Śląska Karta Usług Publicznych – jest taniej …
Śląska Karta Usług Publicznych – jest taniej, ale zainteresowanie rośnie bardzo powoli.
Jest to wspólny projekt 21 gmin konurbacji katowickiej oraz organizatora przewozów – KZK GOP.
Pierwotnie szacowana wartość projektu to 189,6 mln zł (wdrożenie systemu i utrzymanie go przez 65 miesięcy). Dofinansowaniem ze środków unijnych objęte jest samo wdrożenie systemu (szacunkowo 149,3 mln zł). Przewidziana kwota unijnego wsparcia ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 to 97,8 mln zł.
Karta zaczęła funkcjonować od 1 listopada ubiegłego roku. Wyrobiło ją około 12 tys.osób , a docelowo powinno około 700 tys. Podróżni narzekają na to, że karty nie można odbić w autobusach czy tramwajach i nie potrafią przestawić się do odbijania karty za każdym razem gdy wejdą do pojazdu. Przyzwyczajeni do papierowych biletów okresowych, nie musieli tego robić. W 1300 autobusach i tramwajach zabudowano po 2 czytniki.
Pasażer, który nie zarejestruje w pojeździe swojego biletu, powinien być traktowany jest jak osoba bez ważnego biletu. KZK GOP jest w tej kwestii jeszcze bardzo pobłażliwy. Liczy się ważność karty a nie to czy została ona odbita. W porównaniu do papierowego kartonika, który raz w miesiącu albo raz na kwartał należało podmienić, jest to duże utrudnienie. Motywacją do zmiany nośnika są niższe o około 5% ceny biletów w stosunku do analogicznych wersji papierowych. W praktyce jest to różnica od kilku do kilkunastu złotych.
Od Nowego Roku będzie możliwość dzięki karcie ŚKUP aby skasować bilet jednorazowy. To taryfa dla osób które jeżdżą na krótkich odcinkach. Bilety za przejazd będą tańsze od obecnej taryfy strefowo-czasowej. Ludzie nadal najchętniej kupują bilety papierowe, jest to więc kolejna propozycja aby bardziej zainteresować pasażerów kartą.