Informacje

Koniec z opłatami za konta w bankach

Od 8 sierpnia można założyć całkowicie bezpłatne konto w banku albo w SKOK -u, czyli tzw. rachunek podstawowy. Prawo nakazuje, żeby taką usługę banki oferowały swoim klientom. 

Idea Podstawowego Rachunku Płatniczego jest prosta. Ma być za darmo, bez ukrytych opłat i ma umożliwić użytkownikom bezpłatne przeprowadzenie podstawowych operacji finansowych, choć będzie oferowany przez instytucje komercyjne.

Pomysł darmowych usług bankowych narodził się w Brukseli. Europosłowie uznali, że czas najwyższy skończyć z tzw. „wykluczeniem finansowym”, czyli brakiem możliwości przeprowadzania operacji finansowych oferowanych przez banki. Dlatego powstał projekt tzw. dyrektywy PAD (Payment Accounts Directive (Dyrektywa w sprawie Rachunków Płatniczych).

Dla kogo to konto

„Podstawowy rachunek płatniczy jest adresowany do konsumentów, którzy nie mają innego rachunku płatniczego w polskiej walucie, który byłby prowadzony na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, a który umożliwia wykonywanie transakcji przewidzianych dla rachunku podstawowego” – czytamy w specjalnym komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego. Wynika z tego, że „darmowe konta” są przeznaczone tylko dla tych osób, które nie mają żadnego innego konta w złotówkach.

– Z tego rachunku nie będzie mógł skorzystać kto tylko zechce. Warunkiem jest brak innych rachunków. Centralna informacja o rachunkach bankowych będzie dla banków narzędziem do weryfikacji klientów – przypomina przedstawiciel ZBP.

Naturalnie, jest też droga dla tych, którzy już mają konta, ale chcieliby zaoszczędzić, „bo i tak rzadko z nich korzystają”. Po prostu, wystarczy je zamknąć.

Co z tym kontem

Użytkownik Podstawowego Rachunku Płatniczego, dostanie nie tylko darmowe konto i darmową kartę płatniczą, ale też możliwość wykonania miesięcznie pięciu darmowych przelewów, w tym tzw. zleceń stałych, a także pięciu darmowych wypłat we wszystkich bankomatach na terenie kraju.

Karty „za zero” i brak możliwości dorobienia sobie przez banki

Banki nie będą mogły „odrabiać” sobie kosztów darmowych kont w opłatach za transakcje powyżej limitu. Ustawa zakazuje stosowania stawek odbiegających od „najczęściej stosowanych przez danego dostawcę w ostatnich 12 miesiącach w odniesieniu do transakcji tego typu”. Oznacza to, że jeśli bank pobierał za przelew w minionym roku 5 zł, to tyle samo zapłaci właściciel rachunku podstawowego za szósty i kolejne przelewy.

Do darmowego konta banki nie będą miały prawa oferować żadnych dodatkowych produktów finansowych, np. pożyczek, kredytów czy kart kredytowych.