Knurów: Co tam u Olka?? Nie zawsze jest dobrze…

Kiepskich informacji ciąg dalszy..

Od piątku mamy bardzo niskie wyniki..co jest skutkiem chemi , którą przyjął Oluś ..

Wszystkie wyniki badań mimo toczeń krwi i płytek spadają ponownie po dwóch dniach. Dokucza nam potworny ból szczęki oraz rany, które pojawiły się w buzi..

Dodatkowo złą informacją jest temperatura, która martwi nas od wczorajszego wieczora..

Dzisiaj już ponad 38 stopni. W naszym przypadku jest to bardzo niebezpieczne..granulocytów mamy 20..od kilku dni zamiast kilku tysięcy.. nasza odporność jest na dnie. Pobrano nam właśnie wszystkie możliwe posiewy..Gdzie te słońce..?

My wciąż czekamy na lepsze chwile. Zamiast uśmiechu mamy smutek, łzy i ból. Kolejne dni upłyną nam podobnie.. W strachu i zatroskaniu. Pod koniec przyszłego tygodnia zaczynamy drugi blok TVD, więc musimy „stanąć na nogi”.. Serce rodzica pęka na pół drżąc o każdą godzinę życia swojego dziecka, o każdy kolejny dzień..

Czekamy na taki, gdzie znowu usłyszymy, że już wszystko dobrze..

#nevergiveup

info: olek stec neuroblastoma