KMP Gliwice: Nietrzeźwi kierujący staną przed sądem
W czasie minionego weekendu w Gliwicach i powiecie zatrzymano 10 sprawców przestępstw, wśród których dominowali nietrzeźwi kierowcy – było ich aż siedmiu! Zastanawiać może kompletny brak instynktu samozachowawczego u tych osób. W przypadku spowodowania wypadku, sprawca, z własnej kieszeni, pokrywa wszelkie koszty strat materialnych, zazwyczaj płaci kilku-, kilkunastotysięczne grzywny, traci prawo jazdy i może trafić do więzienia nawet na 2 lata.
Wśród zatrzymanych byli tym razem tylko mężczyźni: trzech 24-latków, 32-, 36-, 50- i 55-latek. Dwóch to obywatele Ukrainy. Rekordzista miał w organizmie 2,1 promila alkoholu. 32-latek kierujący bmw, prosto z ulicy, trafił do aresztu śledczego jako poszukiwany.
Poniżej przebieg jednego z zatrzymań nietrzeźwego kierowcy, wymienionego wyżej 50-latka.
Policjantom pomógł monitoring miejski, a przede wszystkim inny, anonimowy, kierowca, zaniepokojony sposobem jazdy volkswagena.
W niedzielę, 23 stycznia około godziny 11.00, zastępca dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach otrzymał zgłoszenie o podejrzeniu jazdy pod wpływem alkoholu. Kierowca volkswagena miał jechać przez Sośnicę na DK88. Otrzymawszy zgłoszenie, dyżurujący funkcjonariusz pilnie skierował na miejsce dwa patrole wydziału ruchu drogowego. W tym samym czasie dyżurny V komisariatu zauważył wymienione auto na ekranie monitoringu miejskiego. Kierujący akcją zastępca dyżurnego w KMP sterował pościgiem, prowadzonym przez nieoznakowany radiowóz marki BMW oraz patrol w pojeździe oznakowanym.
Patrole na bieżąco otrzymywały informacje, gdzie w danej chwili znajduje się podejrzany volkswagen. Samochód został zatrzymany na DK 88, na wysokości centrum handlowego w Gliwicach. Kierujący, 50-letni mieszkaniec jednego ze śląskich miast, był kompletnie pijany – wydmuchał prawie 1,9 promila. Zatrzymano mu uprawnienia.
Po sprawdzeniu w policyjnym systemie informatycznym okazało się, że to nie pierwszy raz tego człowieka. Miał już zatrzymane prawo jazdy w roku 2015. Jak widać, niektórzy nie uczą się na błędach… Teraz mężczyznę, oprócz sprawy karnej i wyroku, czekają kary grzywny.
Jeżeli ktoś decyduje się na prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu (a jego zawartość we krwi przekracza 0,5 promila), wówczas to przestępstwo, za które grozi: grzywna uzależniona od dochodu (od 10 do 540 stawek dziennych; od 10 do 2 tys. zł za stawkę dzienną, czyli maksymalna grzywna to nawet ponad 1 mln zł), ograniczenie lub pozbawienie wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat, od 5 tys. do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
To tylko w przypadku kierowania. Co będzie, jeśli zdarzy się wypadek? Radzimy poczytać.
info: KMP Gliwice