KMP Gliwice: Nie reagujesz – akceptujesz: jedni na pasterce, inni na włamaniu
Słowa uznania należą się 53-letniemu gliwiczaninowi oraz jego nastoletniej córce, którzy wykazali sąsiedzką czujność i w nocy z 24 na 25 grudnia zatrzymali włamywacza, którego przekazali policji. Podejrzany nie pozostanie bezkarny.
Rzecz działa się około godziny 1.00 w nocy. Nastolatkę obudził hałas tłuczonego szkła, dobiegający z przyblokowego parkingu na os. Sztabu Powstańczego w Gliwicach. Młoda gliwiczanka natychmiast powiadomiła ojca, który wybiegł na podwórko i zatrzymał sprawcę włamania. W tym czasie jego córka dzwoniła na policję. Jak się okazało, zatrzymany mężczyzna wybił szybę w fiacie punto, wszedł do jego wnętrza, jednak nic nie zdążył ukraść. Po krótkim czasie na miejsce podjechał radiowóz.
Ujęty 23-letni włamywacz był nietrzeźwy – alkomat wykazał ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Zatrzymanego osadzono w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa zagrożonego karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do winy. Co ciekawe, nie był wcześniej karany. Policjanci sprawdzą, czy nie ma na sumieniu innych podobnych przestępstw.
Info: KMP Gliwice