Czerwionka-Leszczyny/Rybnik: Wirtualna Noc Muzeów z Zapomnianym Rybnikiem i Maxem
Słuchajcie!
Sprawa jest generalnie prosta – trzeba pomóc Maksowi Podlejskiemu. I teraz będzie o tym kilka słów, jak się komuś nie podoba, to może po prostu ruszyć dalej
Maks jest bardzo chory, a leczenie go kosztuje fortunę. Przyglądam się tej kwestii już od kilku lat. Przemysław Podlejski – Tata Maksa (którego mam przyjemność znać) jest TYTANEM pracy w walce o swojego syna. Postanowił przekuć jego pasję w źródło pomocy i tak powstał profil G.I.MAX – Max Walczy.
Bo Maks walczy jak JASNA CHOLERA! Proszę wejdźcie na ten profil i sami zobaczcie!
Maks strzela, jeździ czołgami, jeździ jeepami, ma kolekcję amunicji, mundurów i sprzętu wojskowego. Prawdopodobnie poznał więcej żołnierzy sił specjalnych niż wszyscy moi znajomi (z rodzinami) razem wzięci. Jeździ po CAŁEJ Polsce pokazując swoją kolekcję. Oni naprawdę dają BARDZO dużo od siebie w tej walce. I po prostu trzeba im pomóc. Trzeba walczyć z nimi!
Jeżeli nie macie teraz wolnych środków – żaden problem. Jest taka grupa, która nazywa się LICYTACJE DLA MAKSA. Można tam coś wystawić (albo może znaleźć coś dla siebie). Każdy grosz idzie wyłącznie na stronę kampanii dla Maksa
Możecie też po prostu udostępnić moje słowa. Jak na mnie wyjątkowo bezpośrednie i wyjątkowo otwarte. Bo w to po prostu WARTO się zaangażować.
Walczę z Maksem!