Czerwionka-LeszczynyKultura i rozrywka

Czerwionka-Leszczyny/Rybnik: Wirtualna Noc Muzeów z Zapomnianym Rybnikiem i Maxem

Czerwionka-Leszczyny/Rybnik:
 
Wirtualna Noc Muzeów z Zapomnianym Rybnikiem i Maxem
 
23 maja 2020
 
 
Myśleliście, że się poddamy? Że nie zrobimy Nocy🌙Muzeów? Otóż nie! Zrobimy! Przyjdziemy do Waszych domów wraz z przyjaciółmi z forum „Zapomnianego Rybnika”, Teatrem Lalek Marka Żyły i Maxem. Nie damy się małej, infekującej cząstce zakaźnej 💪
Miało być militarnie – będzie.
Miało być historycznie – też będzie.
Miało być z pompą – będzie z serca ❤️
 
☑️ Na jakiś czas schowamy się przed zarazą w rybnickim schronie na Wawoku, którym opiekują się pasjonaci z „Zapomnianego Rybnika”.
☑️Wspólnie przyjrzymy się wojnie szczurów kopalnianych z kretami.
☑️Pokażemy Wam historyczne kolekcje głęboko schowane w domowych muzeach naszych znajomych.
☑️Będą filmy, wspomnienia, galerie.
 
Wszystko dla Waszego i naszego bezpieczeństwa będzie publikowane na profilu Fb – informuje  Zabytkowa Kopalnia IGNACY.
 
 
W trakcie Wirtualna Noc Muzeów z Zapomnianym Rybnikiem i Maxem 🌙odwiedzimy prywatne muzeum w Rybniku, które prowadzi nasz kolega „Saper” z forum Zapomniany Rybnik Pl. – informują Organizatorzy.  Od lat zbiera on pamiątki związane z Rybnikiem, a dotyczące okresu II wojny światowej. Zapraszamy  Muzeum Wojny Obronnej Rybnik’39.
 
Pamiętajcie❗️ Sobota 23 maja 2020❗️
 
info: Zabytkowa kopalnia IGNACY
 

Słuchajcie!

Sprawa jest generalnie prosta – trzeba pomóc Maksowi Podlejskiemu. I teraz będzie o tym kilka słów, jak się komuś nie podoba, to może po prostu ruszyć dalej

Maks jest bardzo chory, a leczenie go kosztuje fortunę. Przyglądam się tej kwestii już od kilku lat. Przemysław Podlejski – Tata Maksa (którego mam przyjemność znać) jest TYTANEM pracy w walce o swojego syna. Postanowił przekuć jego pasję w źródło pomocy i tak powstał profil G.I.MAX – Max Walczy.

Bo Maks walczy jak JASNA CHOLERA! Proszę wejdźcie na ten profil i sami zobaczcie!

Maks strzela, jeździ czołgami, jeździ jeepami, ma kolekcję amunicji, mundurów i sprzętu wojskowego. Prawdopodobnie poznał więcej żołnierzy sił specjalnych niż wszyscy moi znajomi (z rodzinami) razem wzięci. Jeździ po CAŁEJ Polsce pokazując swoją kolekcję. Oni naprawdę dają BARDZO dużo od siebie w tej walce. I po prostu trzeba im pomóc. Trzeba walczyć z nimi!

Jeżeli nie macie teraz wolnych środków – żaden problem. Jest taka grupa, która nazywa się LICYTACJE DLA MAKSA. Można tam coś wystawić (albo może znaleźć coś dla siebie). Każdy grosz idzie wyłącznie na stronę kampanii dla Maksa

Możecie też po prostu udostępnić moje słowa. Jak na mnie wyjątkowo bezpośrednie i wyjątkowo otwarte. Bo w to po prostu WARTO się zaangażować.

Walczę z Maksem!