Bogatynianin zaginął na Śląsku. „Michał wróć do nas!”

Minęły już ponad dwa tygodnie jak zaginął po nim słuch. Pojechał z kolegą z pracy w jego rodzinne strony. W Bogatyni mógł czuć się niepewnie. Często zawalał jako ojciec, syn i brat… Teraz znów cierpią wszyscy…

Z dramatycznym apelem o poszukiwanie swojego brata zgłosiła się do nas Pani Aleksandra. – Michał, nieważne co było wcześniej… – pisze w swoim liście do naszej redakcji bogatynianka. – Wszyscy tu na Ciebie czekamy! Czeka Hania, czeka Amelka. Czekam ja i Wojtek! Czekają mama i tata oraz babcia i reszta bliskich… – wymienia członków rodziny zdeterminowana kobieta.

34-latek ostatni raz widziany był w Gliwicach lub Rudzie Śląskiej. Pojechał tam z kolegą z pracy. Obaj pracowali w pobliskim Libercu, jednak w wyniku rożnych zdarzeń, pracę tę zakończyli. Postanowili, że jadą razem na Śląsk. Tam 19 maja br. kontakt z Michałem się urwał. – Michał jeśli to czytasz, wróć do nas! Albo daj chociaż znak życia! – dodaje na koniec swojego apelu Pani Aleksandra.

Poszukiwany bogatynianin to:
Michał Suchorab,
wiek: 34 lata,
wzrost: 185

Cechy charakterystyczne to wytatuowane imiona córek na obu rękach (Hania i Amelia). W tej chwili może mieć już zarost.

Ostatni raz widziany był 19 maja br. na Śląsku (Gliwice lub Ruda Śląska).

Jeśli ktokolwiek zna jego aktualne miejsce pobytu, proszony jest o kontakt telefoniczny z rodziną pod numerami telefonu: 519 372 802, 533 567 454, 536 101 816 lub też z najbliższą jednostką policji – 997.

info: Bogatynia24.tv