Betlejemskie Światełko Pokoju dotarło do Knurowa
W kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej po Mszy św. o godz.16.30 harcerze z Hufca Ziemi Gliwickiej przekazali parafii światełko zapalone w Betlejem.
Wierni parafii zabierając ogień do domu powinni pamiętać o tym, że należy się modlić o pokój na świecie.
Do Gliwic w tym roku światełko dotarło 11 grudnia. Przekazywane jest przez harcerzy wszystkim tym którym są bliskie idee pojednania m.in. kościołom, szpitalom, instytucjom oraz nawet szkołom. W kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej jest już od tej pory zlokalizowane koło nowo powstającej szopki bożonarodzeniowej.
Każdy może sobie je zabrać (odpalając świecę) do własnego domu.
Dzisiejsze wydarzenie było możliwe dzięki zaangażowaniu kapelana Śląskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego ks. hm. Piotra Larysza. Po Mszy św. wszyscy którzy byli kiedyś harcerzami ale i również i Ci którzy być może postawią swoje pierwsze kroki w harcerstwie spotkali się w Oratorium Jana Pawła II na spotkaniu opłatkowym.
Harcerze z Hufca Ziemi Gliwickiej opowiedzieli o swojej działalności, o swoich wyprawach które w dużej części spędzają na wodzie m.in żeglując, pływając na kajakach ale i również na statkach.
Betlejemskie Światełko Pokoju przekazywali także na Litwę, Łotwę i Szwecję podróżując statkiem Zawisza Czarny.
Zawisza Czarny to flagowy żaglowiec Związku Harcerstwa Polskiego i jednocześnie największy żaglowiec skautowy na świecie.
Misją hufca jest wychowywanie młodego człowieka, czyli wspieranie go we wszechstronnym rozwoju i kształtowaniu charakteru poprzez stawianie wyzwań.
W Knurowie działalność się nieco posypała i być może to dzisiejsze spotkanie opłatkowe będzie próbą reaktywacji hufca.
Na koniec dzisiejszego wydarzenia harcerze przekazali dzieciom (ich było najwięcej) iskierkę mówiąc
„Iskierkę przyjaźni puszczamy w krąg, niech powróci do naszych rąk”
Gdy wróciła po mocniejszym uściśnięciu dłoni, harcerze zakończyli spotkanie mówiąc:
„Iskierka przyjaźni do nas wróciła i na zawsze nas połączyła”.
Relacja : Artur Socha
