Zakaz udziału dzieci w polowaniach. Zmiany w prawie łowieckim
15 marca Senat przyjął poprawkę do prawa łowieckiego, która zakazuje udziału dzieci w polowaniach. Senatorowie nie zgodzili się również na to, żeby psy myśliwskie były szkolone przy pomocy żywych zwierząt. Przyjęto natomiast poprawkę dotyczącą obowiązku badań lekarskich i psychologicznych myśliwych, którzy mają broń. Takie badania powinny się odbywać co pięć lat.
BRAK ZGODY NA UDZIAŁ DZIECI W POLOWANIACH I WYKORZYSTYWANIE ŻYWYCH ZWIERZĄT
Senatorowie odrzucili również przepis umożliwiający wykorzystywanie żywych zwierząt do szkolenia psów myśliwskich i ptaków łowczych.
Zmiany w prawie łowieckim dotyczą też myśliwych, którzy mają broń. Będą musieli co pięć lat poddawać się badaniom lekarskim i psychologicznym.
Kolejna poprawka ma pozbawić możliwości zasiadania we władzach Polskiego Związku Łowieckiego osobom, które w PRL współpracowały z organami bezpieczeństwa. W przepisie ustawy przyjętej przez Sejm znajduje się zapis, stanowiący, że w skład organów PZŁ nie będą mogły wchodzić osoby urodzone przed 1 sierpnia 1972, które były pracownikami, funkcjonariuszami lub żołnierzami organów bezpieczeństwa. Senatorowie poszerzyli tę grupę o współpracowników. Te zmiany zgłosili senatorowie Platformy Obywatelskiej.
UCHYLONE KARY ZA PRZESZKADZANIE W POLOWANIU. MINISTER ŚRODOWISKA Z WIĘKSZYM NADZOREM NAD PZŁ
Senat przyjął zmianę, która znosi przepis dotyczący przeszkadzania w polowaniu. Zaakceptowany został natomiast przepis mówiący o tym, żeby myśliwi nie musieli wskazywać postrzelonych i nieodnalezionych zwierząt w swoich książkach ewidencyjnych.
Znowelizowane prawo łowieckie zwiększa też funkcję nadzorującą ministra środowiska nad Polskim Związkiem Łowieckim. Do jego kompetencji będzie należało zatwierdzanie statutu związku, powoływanie zarządu głównego oraz powoływanie i odwoływanie Łowczego Krajowego.