„Perła” zachwyciła w Knurowie
Koncert w Knurowie był drugim z rzędu po koncercie w Przyszowicach podczas którego zespół folklorystyczny „Perła” zachwycił w naszym regionie. W Przyszowicach zespołu nie chciano wypuścić , tak się wszystkim podobało stąd niewielkie spóźnienie w Knurowie.
Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia jest Tadeusz Puchałka który już od dłuższego czasu współpracuje z księdzem profesorem Krzysztofem Panasowiczem z Archidiecezji Lwowskiej. Dzisiaj więc przyjechała do Knurowa „Perła” zespół folklorystyczny z Doliny na Ukrainie.
W Miejskiej Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 2 przywitała gości Teresa Bochenek dyrektor szkoły.
Zespół z Ukrainy który nie przyjechał w komplecie (starsza część z przyczyn od nich niezależnych została na Ukrainie) zachwycił przepięknymi, barwnymi strojami, wspaniałą rytmiką układów tanecznych, niezłą kondycją i entuzjazmem którego wielu z nas powinno się uczyć.
Program „Kocham Cię Polsko” był przeplatany wykonaniami wokalnymi i układami tanecznymi. Na sali szkolnej zrobiło się niezwykle patriotycznie, przypomniano znane polskie utwory folklorystyczne, których już w Polsce się nie wykonuje, był piękny walc pod melodię z filmu „Noce i dnie”, były przepiękne choreografie z polską flagą narodową, był i wątek piłkarski nawiązujący do rywalizacji Polski z Ukrainą na zbliżających się Mistrzostwach Europy we Francji w piłce nożnej.
Zespół zachwycił pięknymi strojami i szybkością ich zmieniania, całe wydarzenie było rozegrane w niesamowitym tempie, to tempo spowodowało, że można się było zastanowić czy my tak naprawdę pielęgnujemy wartości patriotyczne.
Zespół „Perła” został obdarowany upominkami od dzieci szkolnych, kustosz Izby Tradycji Bogusław Szyguła przekazał kopię obrazu pięknej Madonny z Knurowa do kościoła Narodzenia NMP w Dolinie i zaprosił dzieci z Ukrainy na skromny poczęstunek do Izby Tradycji.
Dzisiaj „Perła” da na pewno koncert jeszcze w Pilchowicach o godz.17.30 w kościele pw. ścięcia św. Jana Chrzciciela i być może jeszcze w Gierałtowicach.
Dzieci są nauczone ciężkiej pracy, uczą się nawet w niedzielę.
Relacja : Artur Socha