Otwarto wystawę w 100 – lecie powołania knurowskiej parafii w Izbie Tradycji
W Izbie Tradycji w Knurowie przy ul. Dworcowej otwarto wystawę w 100 – lecie powołania knurowskiej parafii, 7 lutego 1916 r podpisano dekret.
Otwarcia wystawy dokonał ks.proboszcz Mirosław Pelc.
Historia parafii w Knurowie sięga swoimi początkami głęboko w przeszłość, choć niemożliwe jest precyzyjne ustalenie kiedy została utworzona. O jej wczesnym istnieniu mogą zaświadczać dokument z 1305 roku sporządzony na potrzeby Kurii biskupiej we Wrocławiu, związane z poborem danin na rzecz Kościoła. Jednym z nich był archidiakonat opolski, obejmujący 12 mniejszych jednostek administracyjnych m.in. gliwicki, do którego przynależała wieś Cnurowicz.
Za dokument poświadczający istnienie parafii w Knurowie uznaje się „
Rejestr denarowy, spisany w 1447 r. Zawiera on dokładny spis miejscowości-parafii w diecezji wrocławskiej, zobowiązanych do płacenia innego podatku kościelnego – świętopietrza.
Był to należny papiestwu tzw. denar św. Piotra, wprowadzony na terytorium państwa Polan wraz z powstaniem organizacji kościelnej.
Prawdopodobnie w okresie wojny 30-letniej (1618-1648) parafia knurowska utraciła samodzielność, podobnie jak wiele innych parafii na Śląsku.Być może na skutek zubożenia ludności wieś nie była już w stanie utrzymywać własnego proboszcza. Mogły tu również istotną rolę odegrać względy religijne, majowy dekret Kurii z 1915 roku i „wyłączył w roku 1915 gminę Knurów z obszarem dworskim ze związku parafialnego gierałtowskiego i stworzył z niej samodzielną gminę parafialną za zgodą rządu pruskiego. Dokument erekcyjny został ogłoszony w dzienniku urzędowym rejencji Opolskiej z roku 1915.
Ksiądz Robota odwołał się do Stolicy Apostolskiej. Sprawa trafiła
do rozpatrzenia rzymskiej Kongregacji Concilii, która 20 stycznia 1916 r. odrzuciła „rekurs” księdza Roboty. Apelacji od tej decyzji nie było
Po zakończeniu procesu w instancjach kościelnych, biskup Bertram wydał 7 lutego 1916 r. dekret powołujący na proboszcza odrodzonej parafii knurowskiej księdza Jana Gladischa.
Nowy, samodzielny duszpasterz knurowski został wprowadzony w swoje obowiązki 29 lutego 1916 ks. Gladisch, nie mając własnej plebanii zamieszkał najpierw w szkole, a później w przydzielonym przez kopalnię mieszkaniu urzędniczym blisko poczty. Stopniowo zdołał zorganizować życie religijne w parafii, parafia na węglu wyrosła.
Władze pruskie zezwoliły od października 1910 r na wykorzystanie w szerszym zakresie cechowni kopalnianej do celów liturgicznych. Budynek cechowni był obszerny, zbudowany „dla ruchu kopalnianego z załogą pięciu tysięcy ludzi”. Oddano go do użytku w październiku 1908 r., i w tym samy roku zaczęły się tam odbywać niedzielne Msze święte (źródła podają także lata 1907 i 1909),przeznaczone początkowo dla pracujących na kopalni górników. Z czasem umożliwiono uczestniczenie w nich także innym mieszkańcom Knurowa.
Według stanu z 1 połowy lat 20-tych XX w. podczas odprawianych w cechowni nabożeństw miejsca starczało dla 1500-2000 osób a sala cechowni była do nabożeństw specjalnie przygotowywana, a ważnym elementem jej wystroju stał się ołtarzyk z wielobarwną mozaiką, poświęcony 4 grudnia 1908 roku. Mozaika przedstawia świętą Barbarę z Nikomedii na tle knurowskiej kopalni, a wykonała ją znana niemiecka firma Johann Odorico z Berlina, założona przez rodzinę włoskich artystów. Szklany obraz ma wymiary 230 x 130 cm.
Dzięki staraniom ks. A. Koziełka w odpust św. Wawrzyńca, dnia 8 sierpnia 1937 roku dokonano symbolicznego wykopu początkującego budowę nowego kościoła pod wezwaniem słowiańskich misjonarzy św. św. Cyryla i Metodego. Wybór patronów nowego kościoła nie był przypadkowy – ksiądz Alojzy z bratem Janem (również księdzem) brali (w latach 1924 i 1932) czynny udział w kongresach pansłowiańskich odbywających się w czeskim Velehradzie, gdzie znajduje się grób św. Metodego.
Po zakończeniu II wojny światowej ks. A. Koziełek finalizuje budowę nowego kościoła, którego poświęcenie odbyło się 13 lipca 1947 roku. Zmarł w Knurowie 20 listopada 1949 roku, gdzie został pochowany na cmentarzu przy obecnej ul. 1-go Maja we wspólnej mogile oraz bratem Janem obok Ks. Kanonika Stefana Siwca który również był uczestnikiem Kongresów Velehradzkich.
Velehrad określane jest jako „Betlejem słowiańskie”, „kolebka Wiery Słowian”, a bazylikę welehradzka nazwano „matka wszystkich Kościołów słowiańskich”. Pierwszy na Śląsku kościół pod wezwaniem Apostołów Słowian, oraz groby trzech uczestników Kongresów Welehradzkich, sprawiło że o Knurowie mówiono „Górnośląski Velehrad” .
W dziejach kultury europejskiej tradycja welehradzka i cyrylo-metodiańska niejednokrotnie dostarczały chrześcijaństwu zachodniemu sprawdzonych
motywacji do poszukiwania i uznania swych korzeni we wspólnym dziedzictwie duchowym i kulturowym.
Korzeniami swymi sięga postaci świętych Cyryla i Metodego, czczonych na Wschodzie i Zachodzie słowiańskim, jako świadków powszechnej jedności oraz jako symbol tej tradycji, która przedstawiała chrześcijan wschodnich i zachodnich w świetle zgody i pokoju.
Dzieło świętych Cyryla i Metodego przedstawia dla teologów welehradzkich wartość właściwego modelu jedności, sprawdzonej tysiącletnią prawie historią jedności wiary i miłości. Ksiądz Alojzy Koziełek wraz z bratem ks. Janem i Ks.Stefanem Siwcem w latach 1924 i 1932 brał czynny udział w kongresach pansłowiańskich odbywających się w Velehradzie.
Doniosłość prac Kongresów wyakcentował wyraźnie papież Jan XXIII w licie apostolskim Magnifici eventus(1963), wydanym z okazji tysiącletniej rocznicy przybycia na Morawy Apostołów Słowian. Papież podkreślił, że „właściwe osiągnięcia, które dojrzewały w Velehradzie ku pożytkowi wszystkich chrześcijan, dają nadzieję na lepsze czasy, w których można będzie kontynuować tak dobrze rozpoczęte dzieło pojednania”. To samo powtórzy nieco później papież Paweł VI w liście apostolskim Antiquae nobilitatis(1969) w tysiącsetną rocznicę śmierci św. Cyryla.
Opracowanie : Bogusław Szyguła