Sport i rekreacja

Młodość wygrała z doświadczeniem, trzy punkty dla TKKF-u

TKKF Szczygłowice – Beer Team Rybnik 3:0
(25:22, 25:18, 25:22)

 

Seniorzy TKKF-u Szczygłowice grający w Rybnickiej Lidze Piłki Saitkowej po przegranej w Świerklanach szybko się podnieśli. Okazja do powrotu na zwycięską ścieżkę pojawiła się w miniony czwartek w hali w Szczygłowicach. W spotkaniu z doświadczonymi graczami Beer Team Rybnik knurowianie nie oddali nawet seta.

Rozgrywki w Rybnickiej Lidze Siatkówki powoli zmierzają ku finiszowi. Siatkarze z Knurowa już wcześniej stracili szanse na awans do I ligi, jednak wciąż nie składają broni w walce o punkty w tabeli. W zeszłym tygodniu TKKF rozgrywał mecz w Świerklanach z wiceliderem – NORD-em RO-JO Team. W pierwszym i trzecim secie knurowianie walczyli bardzo ambitnie (26:28, 23:25), jednak minimalnie przegrali, natomiast w drugiej partii NORD okazał się dużo lepszy i zasłużenie zgarnął trzy oczka.

Okazja do poprawy dorobku punktowego pojawiła się w miniony czwartek. Seniorzy TKKF-u zmierzyli się w przedostatnim meczu we własnej hali z zajmującą 12. miejsce ekipą Beer Team Rybnik. Choć doświadczona ekipa „Beerów” była niżej w tabeli od TKKF-u, to wiadomym było, iż tanio skóry nie sprzedadzą. Początek meczu doskonale to potwierdził. Precyzyjna zagrywka i dobra praca blokiem pozwoliła Beer Teamowi objąć prowadzenie 5:0. Przerwa na zebranie myśli i wejście w mecz dobrze wpłynęła na TKKF, ponieważ remis udało się osiągnąć przy stanie 13:13. Duża w tym zasługa regularnej zagrywki Radosława Kiseły oraz ataków Łukasza Półchłopka. W późniejszej fazie meczu rybniczanie zaczęli popełniać błędy oraz w dosyć prosty sposób oddawali piłkę na drugą stronę co kończyło się zdobyciem punktów przez knurowian (25:22).

W drugiej partii początek był dosyć równy. Jeszcze przed połową odsłony knurowianom udało się odskoczyć na trzy punkty (11:8) i od tego momentu set rozgrywany był pod dyktando TKKF-u. Mocne zbicia Pawła Smyczka i Michała Nieslera w większości wypadków trafiały bezpośrednio w boisko, a dodatkowo dobrze blokiem pracował Jacek Słabisz (16:13). W szeregach gości szwankowało przyjęcie i blok, a jedyną jasną postacią był Tomasz Zarzyna, który regularnie zdobywał punkty różnymi formami ataku. W końcówce dużo do gry wniosła podwójna zmiana Arkadiusz Kaczor – Zbigniew Rabczewski. Ostatecznie TKKF wygrał do 18 i prowadził już 2:0.

Przed trzecim setem w drużynie z Knurowa nastąpiło kilka roszad na pozycjach, jednak zmiany te nie obniżyły jakości gry. Dobre przyjęcie Mateusza Piekielnika pozwalało na kombinacyjną grę, która przełożyła się na wysokie prowadzenie 7:3. Przerwy i zmiany w obozie gości na niewiele się zdały – TKKF dalej bezlitośnie punktował i wygrywał 16:11. W końcówce drobne rozprężenie umożliwiło gościom dojście nawet na dwa oczka (21:23), jednak w odpowiednim momencie z pomocą przyszła zagrywka i blok, i set padł łupem TKKF-u (25:22). Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano atakującego, Pawła Smyczka, dla którego było to czwarte takie wyróżnienie w tym sezonie.

Skład TKKF-u: Kiseła, Smyczek, Hanak, Niesler, Półchłopek, Słabisz, Piekielnik (libero) oraz Rabczewski, Kaczor i Rokitowski

info : https://www.facebook.com/TKKF-Szczygłowice-751566681595316/…

13006722_1076349889084895_1749629928756851536_n