Knurów: Spontaniczne muzykowanie opanowało „Orso”
W miniony piątek w Pracowni Smaku „Orso” odbyła się kolejna edycja Jam Session. Jak zawsze muzyków i słuchających było dużo, a wśród nich także nowe twarze, które postanowiły spędzić kilka godzin w muzycznej podróży.
Swoją obecnością zaszczycił między innymi Kajetan Drozd czyli wokalista i znakomity gitarzysta o wyjątkowej osobowości scenicznej, który koncertuje na wielu prestiżowych festiwalach bluesowych. Nie zabrakło także „stałych bywalców”, a mianowicie członków zespołów Pandemic Silesian Band czy Snake Tracer.
Jam Session to możliwość muzycznego networkingu, szansa na to, że spotkamy muzyków, którzy będą dla nas interesujący. Nic tak nie pobudza muzycznej wyobraźni jak muzyka na żywo. Z sesji jamowych często wywodzą się zespoły muzyczne, projekty krótko i długo terminowe. Udział w Jam Session rozwija także nasz słuch muzyczny, gdyż musimy wzajemnie reagować dosłownie w czasie rzeczywistym na każdą zmianę melodyczną i harmoniczną.
Wspólne muzykowanie „dla przyjemności”, „po godzinach”, w klubach, pubach bądź w prywatnych domach. Tak narodziła się tradycja Jam Sassion, która powstała na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku. Muzycy grający na co dzień w swoich rodzimych kapelach spontanicznie spotykali się w tym właśnie celu. Według znawców muzyki, nazwa „Jam Session” pochodzi od tego, że na początku takiego spotkania zjadano słoik dżemu.
Knurowskie Jam Session jest organizowane przy wsparciu Centrum Kultury w Knurowie oraz muzyków ze stajni Hard Rock Knurów.
Fot. Stanisław Salwa