Knurów: Przełamanie nie nadeszło

MTS Knurów nie zdołał przerwać złej passy. Knurowska drużyna mimo ambitnej postawy musiała uznać wyższość zespołu AZS UŚ Katowice. W dzisiejszym spotkaniu swój debiut w roli szkoleniowca zespołu gospodarzy zanotowała Dorota Raszewska, która zastąpiła na ławce trenerskiej Oskara Radkiewicza zawieszonego przez Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Lepiej w mecz weszły „Akademiczki”, które już w 23 sekundzie gry objęły prowadzenie za sprawą Siwek. Zaskoczone takim obrotem spraw knurowianki rzuciły się do odrabiania strat, ale albo świetnie w bramce spisywała się Hejdysz lub z pomocą przychodziły jej słupek oraz poprzeczka. Katowiczanki nie zamierzały się jednak bronić i także kilka razy sprawdziły w jakiej dyspozycji jest Soczyńska. Bramkarka MTS-u kilkukrotnie pokazała, że na swoim fachu się zna i w tej części spotkania nie dała się zaskoczyć.

Po przerwie obie ekipy nadal prowadziły otwartą grę, co mogło podobać się kibicom, którzy postanowili spędzić niedzielne popołudnie na trybunach hali sportowej w Szczygłowicach. Zespół gospodarzy wraz z początkiem drugiej połowy zmarnował kilka szans na wyrównanie. Drużyna z Katowic miała więcej szczęścia w akcjach ofensywnych i w 26 minucie podwyższyły prowadzenie, a na listę strzelczyń wpisała się Dzida. Kilka minut później padła trzecia bramka dla gości, a Soczyńską drugi raz w tym spotkaniu zaskoczyła Siwek.

U zawodniczek MTS-u nadal szwankowała skuteczność, a świetnych sytuacji nie wykorzystały Kluczniok, Wołczyk, Zarzycka czy Zawadzka. Ponadto „Akademiczki” dość szybko osiągnęły limit pięciu przewinień i dwukrotnie sprokurowały przedłużony rzut karny. Do piłki ustawionej na 10 metrze do bramki podeszły Zawadzka oraz Wołczyk, ale futbolówka nie znalazła drogi do siatki.

MTS Knurów grał jednak do końca i zdołał zdobyć dwa gole. W 39 minucie Jankowska pokonała Hejdysz, a tuż przed końcową syreną knurowianki otrzymały trzecią szansę wykonania przedłużonego rzutu karnego i tym razem Zawadzka nie pomyliła się. Niestety, na doprowadzenie do remisu zabrakło już czasu…

MTS Knurów – AZS UŚ Katowice 2:3 (0:1)
⚽️Bramki: Jankowska 39′, Zawadzka 40′ (karny) – Siwek 14′, 31′, Dzida 26.

MTS: Soczyńska – Wołczyk, Zawadzka, Raszewska, Kelner.
Zagrały także: Jankowska, Kafka, Polk, Białas, Ciepła, Kluczniok, Zarzycka.

AZS: Hejdysz – Burdzik, Dzida, Kuźniak, Siwek.
Zagrały także: Jantczak, Kowalewska, Nowotarska, Piechota, Dunajewska.