KnurówSport i rekreacja

Knurów: MTS przełamuje złą passę

Zawodniczki MTS-u Knurów będą mogły zasiąść do świątecznego stołu z podniesioną głową. W zaległym spotkaniu 2 kolejki I ligi futsalu kobiet podopieczne trenera Oskara Radkiewicza pokonały AZS UŚ Katowice 3:1 (2:0) i było to ich pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie, które pozwoliło opuścić ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Obie drużyny rozpoczęły niedzielne spotkanie z animuszem. Raz po raz bramkarki musiały pokazywać, że na swoich fachu się znają. Zanim jednak wzięły się do pracy, to najpierw Lisik, a chwilę później Ryszawy sprawdziły wytrzymałość poprzeczek w hali sportowej przy Alei Lipowej. W 4 minucie meczu Wołczyk zdecydowała się na strzał z dystansu, ale na posterunku była Hejdysz. Minutę później Piechota znalazła się w sytuacji „sam na sam” z Soczyńską, ale zawodniczka z Katowic strzeliła obok bramki. Następnie Wołczyk i Lisik mając dwie fantastyczne okazje na zdobycie gola przegrały rywalizację z bramkarką gości.

W 7 minucie spotkania MTS objął prowadzenie. Kryspin na raty, ale ostatecznie umieściła piłkę w bramce. Katowiczanki chciały jak najszybciej odrobić straty i rozpoczęły bombardowanie bramki strzeżonej przez Soczyńską. Ta jednak nie dała się pokonać broniąc między innymi strzały Ryszawy oraz Jantczak. Chwilę później Wołczyk mogła wpisać się na listę strzelców, ale Hejdysz nie dała się zaskoczyć. W 16 minucie MTS podwyższył prowadzenie. Kryspin otrzymała dobre podanie tuż przed bramkarką z Katowic i z problemami, ale piłka minęła decyzją sędziów linię bramkową. 60 sekund później ta sama zawodniczka mogła skompletować hattricka, ale górą była Hejdysz.

Druga część meczu zaczęła się od huraganowych ataków akademiczek z Katowic. Soczyńska musiała bronić strzały Szczypki oraz Łyszczarz, które raz po raz niepokoiły bramkarkę knurowskiego zespołu. Podopieczne trenera Oskara Radkiewicza ocknęły się z letargu dopiero w 29 minucie, kiedy to Wołczyk nie wykorzystała sytuacji „sam na sam” strzelając wprost w Hejdysz, a chwilę później Czech nie zdołała umieścić piłkę w siatce. Następnie Jankowska dwukrotnie trafiła w słupek bramki drużyny gości. W 39 minucie spotkania kontaktową bramkę zdobyła Szczypka, która zachowała najwięcej przytomności umysłu w zamieszaniu podbramkowym. Katowiczanki rzuciły wtedy wszystkie siły do ataku wycofując z gry swoją bramkarkę by doprowadzić do wyrównania. To spowodowało, że narażały się na kontrataki gospodyń, a jedna z nich przyniosła bramkę. Lisik wywalczyła piłkę w bocznej strefie boiska i mając przed sobą tylko pustą bramkę nie miała problemów z ulokowaniem piłki w siatce.

Niedzielne zwycięstwo pozwoliło MTS-owi Knurów opuścić ostatnie miejsce w ligowej tabeli i spojrzeć z optymizmem na dalszą część sezonu.

MTS Knurów – AZS UŚ Katowice 3:1 (2:0)

Bramki: Kryspin 7′, 16′, Lisik 40′ – Szczypka 39′

MTS: Soczyńska – Lisik, Wołczyk, Białas, Czech, Kozielska, Jankowska, Kafka, Kryspin, Kluczniok, Fiedor.

AZS: Hejdysz – Ciupa, Ryszawy, Latka, Szczypka, Biszof, Łyszczarz, Majcherkiewicz, Piechota, Dzida, Jantczak.

AW