Knurów: Jak nie teraz, to kiedy?

MTS Knurów wciąż nie zdobył chociażby jednego punktu w bieżącym roku kalendarzowym. W najbliższą niedzielę nadarzy się okazja, by ten stan się mógł zmienić. Zespół prowadzony przez trenera Oskara Radkiewicza podejmie przed własną publicznością ostatnią drużynę trzecioligowych rozgrywek, a mianowicie ULKS Bogdańczowice.

Drużyna z gminy Kluczbork to zespół założony w 2008 roku. Początki klubu były bardzo udane ponieważ w przeciągu pięciu lat awansował on nawet na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej, gdzie występował do 2017 roku. Wtedy jednak z różnych przyczyn już na początku sezonu zdecydowano się wycofać drużynę z dalszej rywalizacji, co oznaczało karną degradację.

ULKS Bogdańczowice następnie balansował między III a IV ligą. W poprzednim sezonie piłkarki z województwa opolskiego okazały się najlepsze w swojej grupie w czwartoligowych rozgrywkach wywalczając tym samym awans. W obecnej kampanii drużynie z Bogdańczowic nie idzie jednak najlepiej. Zaledwie cztery zdobyte punkty spowodowały, że ULKS po dwunastu kolejkach okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Warto jednak zaznaczyć, że drużyna z gminy Kluczbork cały dorobek punktowy wywalczyły w rundzie wiosennej.

MTS Knurów chciałby natomiast o dotychczasowych wiosennych zmaganiach jak najszybciej zapomnieć. Podopieczne trenera Radkiewicza w czterech rozegranych spotkaniach zanotowały cztery porażki i zanotowały spadek na ósmą, przedostatnią pozycję w tabeli. Zespół z Knurowa zapowiada, że w niedzielę zainkasują komplet punktów, by choć na chwilę poprawić nastroje w drużynie oraz wśród kibiców.

Początek niedzielnego spotkania o godzinie 12:00.

⚽️MTS Knurów – ULKS Bogdańczowice
📅Niedziela, 12 maja – godzina 12:00🕛
🏟Stadion Miejski w Knurowie – Dworcowa 28
🎫Bilety: Wstęp bezpłatny