Knurów: Gdzie drwa rąbią,… mieszkańcy budynku Marynarzy 5 bez prądu

EDIT: 21:15 – po interwencji, wielu telefonach, nerwach i…  JEST PRĄD. Informują zadowoleni mieszkańcy

Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.

I nie było by w tym powiedzeniu i tym razem nic dziwnego gdyby nie fakt, że od godziny 11 mieszkańcy budynku przy ul. Marynarzy 5 klatek C i D w Knurowie zostali pozbawieni dostępu do energii elektrycznej.  Podobno jak się okazuje, przez pracowników firmy, która wykonuje na zlecenie Lokatorsko-Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej, demontaż murowanych wiatrołapów.

Pisze do nas jeden z oburzonych mieszkańców:
„Firma uszkodziła kabel zasilający blok przy Marynarzy 5, syf naokoło bloku, wszystko byle jak. Od ok. godziny 11, tak mówią sąsiedzi nikt nic nie zrobił, robotnicy uciekli bez zgłaszania i musimy czekać do poniedziałku, bo pod numerem alarmowym do zgłaszania awarii w bloku przestano odbierać.
Pogotowie energetyczne odcięło zasilanie (prąd był w połowie mieszkań) bo kabel należy do administracji i był uszkodzony. LWSM pracuje do 15 a mieszkańcy zostali bez prądu…”

Jakie będą, dalsze losy mieszkańców??  Czas pokaże

Gdzie są służby spółdzielni odpowiedzialne za działanie w czasie awarii? Kto odpowiada za zaniedbania?? Dlaczego firma, która wykonuje prace, po dokonaniu uszkodzeń, bez zgłoszenia tego faktu, opuściła teren budowy??

Kto odpowie na te pytania? zadawane przez oburzonych mieszkańców.

ps.

Tak prawdopodobnie było, dodaje nam nasz Czytelnik.