KnurówNewsy

Hałas ciągnący się z autostrady A1 źródłem niezadowolenia

Hałas ciągnący się z autostrady A1 źródłem niezadowolenia mieszkańców Farskich Pól.

Szczeliny dylatacyjne których fragmenty samodzielnie przenoszą przewidywane obciążenia, odkształcenia i przesunięcia niestety mają również i wadę, że przenoszą hałas który jest szczególnie uciążliwy w nocy.
Sprawą zainteresował się knurowski radny Andrzej Porada zwracając się z do władz miasta, które z kolei zainteresowały sprawą GDDKiA.
Radny uważa, że drgania są tak mocne, że ma się wrażenie, że ziemia drży. Zwielokrotnia je lustro wody od którego się odbijają.
Najbardziej odczuwają to wszystko mieszkańcy Farskich Pól i III Kolonii.
Po kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, Marszałek Województwa Śląskiego we wrześniu 2014 r zobowiązał tutejszy Oddział do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko.
Jednak GDDKiA po wykonaniu badań uważa, że pomiary hałasu nie przekroczyły wartości dopuszczalnych i się odwołała od decyzji Marszałka do Ministerstwa Ochrony Środowiska.
W marcu 2015 r po rozpatrzeniu sprawy przez Ministra Środowiska sprawa ponownie do ponownego rozpatrzenia trafiła na biurko Marszałka Województwa Śląskiego.
Od tej pory organ nie podjął ponownego postępowania w sprawie.
Radny jednak nie zrezygnował z dalszego działania w tej sprawie i zainteresował nią wicestarostę powiatowego Ewę Jurczygę która podjęła pierwsze działania w tej sprawie powiadamiając o problemie posła Piotra Pyzika i Krystiana Kiełbasę radnego Śląskiego Sejmiku Samorządowego.
Pani wicestarosta stwierdziła, że biorąc pod uwagę dobro mieszkańców, nie może być tak, że nieżyciowe przepisy będą uniemożliwiały normalne funkcjonowanie mieszkańców.
Sprawa więc znowu nabrała nowego biegu.