Grillowane krewetki
Lubicie owoce morza? Bo ja bardzo! A grillowane jeszcze bardziej. Coraz częściej zdarza nam się kombinować i wrzucać na grilla owoce, warzywa, ryby i owoce morza. To świetna alternatywa dla typowych kiełbasek lub karkówki z grilla. Dzisiaj krewetki- nawet jeśli się ich obawiacie i uważacie że to nie Wasza bajka- będę Was namawiać do wypróbowania. Są szybkie do przygotowania, szybko się grillują i są absolutnie przepyszne. W towarzystwie grillowanego ananasa to na prawdę bardzo smaczny i efektowny pomysł:)
Składniki:
1 kg dużych krewetek (obranych i oczyszczonych)
Marynata:
6 łyżek oleju (np. sezamowego lub innego)
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki płynnego miodu
1 łyżka ketchupu
2 duże ząbki czosnku
pół łyżeczki suszonego imbiru (lub świeżego- 1 łyżeczka)
1 łyżeczka płatków chili (lub pasty chili- wg gustu)
skórka i sok z jednej limonki/cytryny
1 ananas, płynny miód i szczypiorek do podania
Wykonanie:
Krewetki opłucz i osusz. W misce połącz wszystkie składniki marynaty. Wrzuć do niej krewetki. Przykryj i wstaw do lodówki na kilka godzin. Gdy przyjdzie pora grillowania wykładaj krewetki na ruszy i piecz je ok 2-3 minuty z każdej strony. Aż lekko się przyrumienią. Nie grilluj ich zbyt długo bo staną się gumowate. Możesz je także nabić na patyczki do szaszłyków. Ananasa pokrój w plastry i usuń zdrewniały środek. Posmaruj każdy plaster odrobiną miodu i grilluj kilka minut. Na każdy plaster ananasa rozłóż kilka krewetek i posyp posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego!
Po więcej pomysłów na grillowane zapraszam tu:
http://kropla-oliwy.blogspot.com/search/label/Grill
