Gliwice: Ukradli katalizator, wpadli w ręce policjantów
Duet złodziei wpadł, dzięki czujności jednej z mieszkanek osiedla obrońców pokoju. Zatrzymani, 24 i 30-latek byli już karani za kradzieże oraz bójki. Noc spędzili w policyjnym areszcie.
Do zatrzymania doszło we wtorkowy poranek, kilka minut po 3 nad ranem. Mieszkanka jednego z bloków na Obrońców Pokoju usłyszała odgłos piłowania metalu. Gdy spojrzała przez okno, zauważyła stojącego pomiędzy zaparkowanymi pojazdami mężczyznę. Podczas rozmowy z policjantem przyjmującym zgłoszenie, dokładnie opisała wygląd mężczyzny, jak i pojazdu, którym prawdopodobnie przyjechał na miejsce.
Stróże prawa z komisariatu przy warszawskiej zatrzymali opisanego mężczyznę w towarzystwie kompana, gdy próbowali odjechać z miejsca kradzieży. W pojeździe, którym się poruszali, policjanci odnaleźli przedmioty służące do kradzieży, m.in.: lewarki, piły akumulatorowe, przyrządy do cięcia blachy. Szybko też zdołano odnaleźć wycięty wcześniej z zaparkowanego samochodu osobowego katalizator.
Wartość katalizatora wraz z naprawą wynosi ponad 2 tys. złotych.
Zatrzymany 24-latek posiada w swoim dorobku udział w bójce, natomiast 30-latek znany jest wymiarowi sprawiedliwości, z uwagi na wcześniejsze kradzieże oraz przywłaszczenia.
Oboje spędzili noc w policyjnym areszcie. Za swój czyn mogą usłyszeć karę pozbawienia wolności na okres 5 lat.
Policjanci apelują do osób, które słyszą (szczególnie nocą) podejrzany metaliczny hałas (charakterystyczny dźwięk cięcia metalu) o pilne powiadamianie pod numer alarmowy 997.
Info: KMP Gliwice