Barcelona/Gliwice/charytatywnie: Sobania dobiegł do mety w Barcelonie
Biegacz z Toszka, Tomasz Sobania zwany również Polskim Forrestem Gumpem dobiegł w piątkowe popołudnie do Barcelony czym zakończył swoją pieszą wędrówkę z Gliwic w ramach akcji charytatywnej, podczas której maratończyk zbierał fundusze na klub dla młodzieży z trudnych domów w Gliwicach. W całej wyprawie pomagał mu knurowianin Paweł Mołdoch, który znalazł się w sztabie biegacza jako kierowca kampera i fizjoterapeuta.
Sobania w 63 dni przebiegł 60 maratonów. Łącznie pokonał ponad aż 2500 kilometrów. Biegacz z Toszka wyruszył 3 września, gdzie linia startu usytuowana była na Stadionie Miejskim w Gliwicach. Trasa biegu prowadziła przez Pragę, Monachium czy Paryż. Jak sam twierdzi bieg do Barcelony był jego największym celem w życiu.
– „Nie wiem, jak opisać to, co przeżyłem. Chcę tylko podziękować mojej ekipie, partnerom i Wam wszystkim, którzy mi kibicowaliście i którzy wspieraliście zbiórkę.” – pisze Sobania na swoim fanpage’u.
W przeszłości Tomasz Sobania pokonywał już kilka podobnych szalonych maratonów. W zeszłym roku przebiegł trasę liczącą 1500km biegnąc z Jasnej Góry do Rzymu zbierając przy tym fundusze dla chorej na nowotwór dziewczynki. Wcześniej w ramach innej akcji charytatywnej pobiegł z Zakopanego do Gdyni.
AW
Fot. Tomasz Sobania FB