Sport i rekreacja

APN Knurów 2005 vs MSPN Górnik Zabrze 4:3

Za nami 4 kolejka IV LO Młodzików.

W dniu wczorajszym,18.04.2018r. nasza drużyna z rocznika 2005 zafundowała wszystkim obecnym na meczu prawdziwy rollercoster.

W spotkaniu na szczycie tabeli spotkały się dwie drużyny, które wiedzą jak zdobywać bramki. Nie inaczej było w tym spotkaniu. Pierwsze minuty meczu wskazywały, że to ekipa akademików nie będzie miała problemu ze strzeleniem bramki i kontrolowaniem meczu, ponieważ na początku tego spotkania to podopieczni trenera Damiana Kraska przeważali i raz po raz stwarzali sobie bardzo dobre okazje do strzelenia bramki. Drużyna MSPN bardzo rzadko wyprowadzała kontry, lecz była w nich bardzo skuteczna. W 8 minucie meczu jedna z takich akcji zakończyła się ładnym strzałem zawodnika MSPN Dominika Trąbka i zespół z Zabrza prowadził 0:1. Pomimo wizualnej przewagi i wielu okazji do strzelenia wyrównującej bramki to po raz kolejny zawodnicy MSPN zdobywali gole w 15 i 17 minucie i nasza drużyna przegrywa już 0:3…

Po wielu próbach i naprawdę dobrej grze w ataku w ostatniej minucie meczu Tymon Fijołek popisał się indywidualną akcją i zdobył dla naszej drużyny bramkę na 1:3.
Wynik 1:3 do przerwy nie jest szczytem marzeń, ale ta przerwa w grze okazała się kluczowa. Rozmowa w przerwie i nasza drużyna wiedziała, że ten mecz można odwrócić. Od początku drugiej połowy APN ruszył do ataku by odrabiać straty i już w 32 minucie Allan Sałapatek precyzyjnym strzałem zdobył bramkę kontaktową.

Pomimo presji czasu zawodnicy realizowali założenia taktyczne i nie zmianiali swojego stylu gry. Wkońcu nadeszła 52 minuta i po raz kolejny bramkę zdobył jak narazie najlepszy strzelec Allan Sałapatek. Do końca meczu pozostało 8 minut, Rodzice i wszyscy , którzy tego popołudnia zjawili się na tym meczu nie mieli czego żałować. W 58 minucie upragnioną bramkę dla naszej drużyny na wagę trzech punktów zdobył Tymon Fijołek.

„Piłka nożna w wydaniu młodzieżowym codziennie mnie czegoś uczy, i ten mecz był dla mnie i moich zawodników nieocenioną lekcją piłki nożnej w najlepszym wydaniu. Nic nie wskazywało na to, że pomimo dużej przewagi i wizualnej kontroli nad meczem będziemy już w 17 minucie przegrywać 0:3. Jestem ogromnie zadowolony z postawy moich zawodników, bo potrafili wyjść z tak trudnei sytuacji nie zmianiając założeń, a wręcz przeciwnie dodali coś od siebie i zostawili na tym boisku zdrowie i kawał serca.. Wielkie brawa dla całej drużyny” . Relacjonuje Trener Damian Kraska.

Info: APN KNurów

Zdjęcia: Robert Fijołek