/ Kopalnia to nie tylko węgiel – część XII /
Kopalnia Węgla Kamiennego „Knurów” obchodzi w tym roku jubileusz 120-lecia istnienia. To doskonała okazja, by przybliżyć naszym Czytelnikom jej historię i przy okazji samego miasta. Nie będzie to jednak opowieść o tym, jak przez lata wydobywano „czarne złoto”. Chcemy pokazać rolę i wpływ największego zakładu w Knurowie na życie mieszkańców z zupełnie innej perspektywy.
Za zgodą dr Arkadiusza Wojdowskiego na łamach naszej Platformy Informacyjnej będziemy w każdy wtorek oraz piątek publikować wybrane fragmenty rozprawy doktorskiej jego autorstwa pt. „Działalność socjalna w warunkach politycznych 1945-1989 – skala lokalna na przykładzie kopalni 'Knurów'”.
Zapraszamy do lektury…
Część XII: Rozbudowa kopalni – postęp techniczny (ułatwienie w ciężkiej pracy górnika – maszyny i urządzenia górnicze)
26 stycznia 1945r. Armia Czerwona wkroczyła do Knurowa i od tej tez chwili trwała praca zmierzają do zabezpieczenia unieruchomionej kopalni oraz jej stopniowego przywrócenia do ruchu. W wyniku publicznych oględzin stwierdzono, iż w okresie hitlerowskiej okupacji prowadzono gospodarkę rabunkową. Pełnomocnik Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów Rządu Tymczasowego w swoim sprawozdaniu o stanie śląskiego przemysłu z dnia 1 lutego 1945r. stwierdzał, że nie ma żadnych informacji o stanie kopalń w okręgu rybnickim. W wyniku wydanych 10 lutego 1945r. zarządzeń przystąpiono do usuwania uszkodzeń.
15 lutego nastąpił pełny dopływ energii elektrycznej, co uratowało kopalnię od zatopienia. W akcji zabezpieczającej kopalnię brała udział grupa 73 górników, którzy nie liczyli godzin pracy, aby ratować swój zakład. Knurowska kopalnia została uruchomiona 15 lutego 1945r. W niecały miesiąc później wydobycie wynosiło 665 ton na dobę, co stanowiło 30 procent dobowego wydobycia w 1939r. i około 17 procent wydobycia z czasów hitlerowskiej okupacji. Również stan załogi w marcu 1945r. stanowił niespełna 60 procent liczby zatrudnionych w czasie okupacji. W pierwszym okresie powojennym dzienne wydobycie nie przekraczało 1300 ton węgla, co stanowiło około 400 tysięcy ton węgla rocznie. Już w 1948r. górnicy kopalni „Knurów” wydobyli ponad milion ton węgla. Zapotrzebowanie na węgiel ciągle rosło, stąd resort górnictwa podjął uchwałę o rozbudowie kopalni „Knurów.
Generalny projekt rozbudowy zakładał docelowe wydobycie w wysokości 14 tysięcy ton na dobę, z czego 10 tysięcy ton na Polu Wschód, a 4 tysiące ton na Polu Zachód. Wynik ten miał zostać osiągnięty etapami. Pod koniec 1961r. Wydobycie wynosiło 633 tony przy ogólnej liczbie zatrudnionych 5773. W roku 1963 kopalnia po raz pierwszy w swej historii przekroczyła roczne wydobycie w wysokości 2 mln ton węgla. W roku następnym średniodobowe wydobycie wynosiło 7023 tony. Realizując plan rozbudowy kopalni w 1970r. osiągnięto już 9012 ton wydobycia dobowego przy 6146 zatrudnionych, zaś przewidywane planem rozbudowy docelowe wydobycie 14 tys. ton węgla na dobę osiągnięto w 1976r. Wynik taki łączył się jednak z szeregiem nowych inwestycji.
Pole Wschód:
– zgłębieniem szybu III-Jan,
– zgłębienie szybu wentylacyjnego V do poziomu 550,
– zbudowanie nowego zakładu przeróbki mechanicznej o wydajności 4550 ton na godzinę,
– rozbudowę poziomu 650 m,
– rozbudowę dworca kopalnianego celem dostosowania do odbioru zwiększonego wydobycia,
– budowę łaźni górniczej, lampiarni, oraz modernizację cechowni,
– rekonstrukcję szybu usługowego „Foch I”.
Pole Zachód:
– budowa podstacji 110 KW i rozdzielni głównej,
– pogłębienie szybu wydobywczego „Foch III” do poziomu 650 m
Równolegle z rozbudową kopalni przeprowadzono modernizacje starych budynków i budowli na terenach zakładu oraz zagospodarowano wolne tereny. W ramach tej działalności przebudowano starą cechownię na polu Wschód i zmodernizowano wnętrze sali zbornej łącznie z biurami sztygarskimi. W sali zbornej rozmieszczono na jednej ze ścian w formie obrazowej – hasła z zakresu bezpieczeństwa pracy i świetlny schemat przewietrzania kopalni. Odświeżono elewacje budynków i budowli, utwardzono drogi dojazdowe, tereny wokół szybów i wykonano chodniki. Przebudowano i zmodernizowano hale warsztatu mechanicznego i działu budowlanego.
Po wyburzeniu i usunięciu zbędnych zabudowań założono na wolnych terenach zieleńca i kwietniki o łącznej powierzchni 15 tys. metrów kwadratowych. Zakres inwestycji był znacznie szerszy niż planowano, jednak należy podkreślić, że brak środków finansowych był barierą i uniemożliwiał wykorzystanie pełnego frontu robót w zakresie rozbudowy i modernizacji zakładu.
System szkolenia był opracowany i realizowany przez administrację z uwzględnieniem potrzeb zakładu w tym przypadku kopalni. Rady zakładowe otaczały opieką uczących się i studiujących pracowników oraz inspirowały działania mające na celu respektowanie prawa ustalającego pewne udogodnienia dla ludzi godzących naukę z praca zawodową. Takie działania w latach 1972-1975 umożliwiły wyuczenie zawodu 36 690 pracowników, a przyuczono do pracy 45 850 osób. Kwalifikacje swoje podwyższyło 25 150 osób, a drugi i dalsze zawody zdobyło 5390 pracowników. W roku 1980 szkoleniem wewnątrzzakładowym i kursowym objętych było blisko 35 tys. pracowników.
Prowadzono również bardzo intensywną działalność, opartą na organizowanych kursach, zespołach samokształceniowych i klubach oraz kółkach zainteresowań. Takim przykładem może być rok 1971, gdzie udział w takich formach kształcenia wzięło udział blisko 34 tys. osób. Pomimo rozwoju szkolnictwa górniczego w różnych formach kształcenia nie nadążano za potrzebami szacowanymi w górnictwie węglowym, jeżeli chodzi o zatrudnienie.
——————-
Arkadiusz Wojdowski (ur. 20.04.1961) – Doktor Nauk Społecznych i Administracji. Prywatnie ojciec i mąż. Całe życie zawodowe poświęcił górnictwu. Przez 32 lata pracował w Kopalni Węgla Kamiennego „Knurów”. Jest Honorowym Dawcą Krwi oraz członkiem Polskiego Czerwonego Krzyża. Został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi za działalność w honorowym krwiodawstwie oraz w PCK. Posiada także odznakę „Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu”.
Fot. Archiwum prywatne Arkadiusza Wojdowskiego