Zniknął fotoradar , pojawia się miernik prędkości.
Na wielokrotne prośby dyrekcji Miejskiej Szkoły Podstawowej nr 3 mieszczącej się w Krywałdzie przy ul. Feliksa Michalskiego policjanci z gliwickiej drogówki badali prędkość jeżdżących samochodów .
Był i fotoradar. Podzielił jednak los wielu innych i potraktowany jako straszak w końcu zniknął z krajobrazu ulicznego.
Był i fotoradar. Podzielił jednak los wielu innych i potraktowany jako straszak w końcu zniknął z krajobrazu ulicznego.
Przyszedł czas na bardziej łagodne, chociaż w doskonały sposób przemawiający do kierowców, sposób informowania o prędkości jaką porusza się ich pojazd i wyświetlaniu informacji ostrzegawczej , po jej przekroczeniu.
Wydawać by się mogło sposób bardzo humanitarny, nie wzbudzający kontrowersyjnych komentarzy, a jednak mobilizujący użytkowników drogi, do stosowania się i zachowania odpowiedniej prędkości oraz zwrócenia uwagi na pieszych, uczniów czy też przedszkolaków zmierzających w stronę szkoły.