19 marca g. 11:00; Concordia – Polonia Poraj

Wreszcie możemy to powiedzieć: zaczynamy! W sobotę o godzinie 11 w Knurowie rozpoczną się zmagania czwartoligowców w rundzie rewanżowej. Rozbrat z piłką lokalną trwał od listopada…

W ciągu roku w Concordii zmieniło się niemal wszystko. Czy były to zmiany na lepsze przekonamy się już niedługo. Z pewnością to co działo się w ostatnich miesiącach wlało pewien optymizm w serca ludzi związanych z Concordią. Jeżeli dotychczasowe metody nie dawały nam sukcesu, to ważnym było, by zacząć wszystko od nowa. Na realizację tego zadania zdecydował się Michał Budny i weryfikacja jego dzieła nadchodzi wielkimi krokami. W rundzie jesiennej cieszyliśmy się z faktu, że zespół budowany na kilka dni przed ligą nie przynosi wstydu. Przynosił punkty i miejsce w środku tabeli, ale nie to było najważniejsze. Obserwując mecze widać było ogromne zaangażowanie, ambicje i zapał do pracy. Z meczu na mecz zakochiwaliśmy się w nowych postaciach, takich jak: Buchalik, Rekus (na nieoficjalnej stronie Concordii wybrany graczem jesieni), Michał Mikulski, Górka.

Podstawy do budowania się pojawiły, a spokojna zima miała wycisnąć z tych graczy maksimum możliwości. Budny dobrał kolejnych młodych interesujących graczy nie tracąc przy tym niemal nikogo wartościowego (wyjątek stanowi Rekus). Do tego rozpoczął się długo wyczekiwany remont stadionu, klub pracuje nad zmianą formy prawnej na spółkę, powołano dyrektora sportowego. Po tym wszystkim czas zebrać plony!

Ale powoli… Pierwszym egzaminatorem będzie Polonia Poraj. Rywal mocny, usytuowany na piątej lokacie ze stratą zaledwie dwóch oczek do wicelidera. Kalendarz nie ułożył się najłatwiej. Tutaj nie ma czasu na rozkręcanie drużyny. W rundę wiosenną trzeba wejść z wysokiego C, albo jak kto woli zaczniemy od razu galopować na wysokim koniu, bo jak spadać to z…

Polonia Poraj na papierze jest faworytem. Są na wyższej pozycji w lidze, ostatnio nas pokonali i to trzykrotnie. Te porażki jednak naznaczone były historią. Pierwsza miała miejsce na jesieni 2014 roku, gdy nasi z każdego wyjazdu wracali na tarczy. Druga porażka to pojedynek z maja ubiegłego roku, po której do dymisji podał się Wojciech Kempa robiąc tym samym miejsce Michałowi Budnemu. Trzecia to inauguracja „nowej Concordii” zlepione na szybko z bardzo utalentowanych, ale nieogranych jeszcze zawodników. To po tej porażce 1:4 zespół budowany wokół kręgosłupa Kuczera-Mikulski-Buchalik-Młynek zaczął funkcjonować. Jeżeli każdy mecz z Polonią jest symboliczny i odzwierciedla wydarzenia wokół klubu, to ten sobotni niech taki będzie, a o wynik możemy być spokojni!

3…2…1…Start!

Concordia Knurów – Polonia Poraj
19 marca, godzina 11:00
Kompleks Boisk Sportowo-Rekreacyjnych przy ulicy Ułanów 8

 
Zapraszamy!