Zabrze: Zabrzańska twierdza i powracający Papszun – kto będzie górą?
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa to mecz dwóch drużyn, które w poprzednim sezonie niemal do końca walczyły o lokaty premiujące grą w kwalifikacjach europejskich pucharów lecz bez końcowego powodzenia.
Do ekipy spod Jasnej Góry wrócił trener Marek Papszun. Jednak na ten moment poprawa stylu gry nie jest tak diametralna, jakiej oczekiwano. Sprawniej wygląda współpraca w defensywie. W przednich formacjach brakuje natomiast rasowego napastnika. Jednakowoż trener Papszun rzadko miał do dyspozycji wybitnie bramkostrzelnego lisa pola karnego. Aktualnie takim zawodnikiem ma być Patryk Makuch, który najzwyczajniej nie spełnia pokładanych w nich oczekiwań.
Górnik Zabrze miał duży problem w pierwszym meczu sezonu z Lechem Poznań. Jednak z każdą kolejką klub gra coraz lepiej. Szczególnie na własnym stadionie, na którym potrafił w pełni zneutralizować atuty ofensywne Pogoni Szczecin. Warto zaznaczyć, że zabrzanie nie przegrali domowego spotkania od 1 kwietnia.
„Medaliki” zazwyczaj nie boją się rywali w lidze. W przeszłości większość przeciwników nie sprawiała im zbyt wielu kłopotów. Są jednak wyjątki i jest nim zabrzański Górnik. Raków nie wygrał z „Trójkolorowymi” od 2020 roku, a w ostatnich trzech spotkaniach to zabrzanie triumfowali za każdym razem. Czy podopieczni Jana Urbana utrzymają tę passę, czy może Marek Papszun, który powraca na ławkę trenerską Rakowa, znajdzie sposób na przełamanie rywala?
Spotkanie, które dużo powie o dyspozycji obu ekip i ich ambicjach w kontekście całego sezonu. Mecz odbędzie się 18 sierpnia o godzinie 20:15 na stadionie w Zabrzu. Spotkanie jako arbiter główny poprowadzi sędzia Łukasz Kuźma z Białegostoku.
Fot. Górnik Zabrze SSA