Zabrze: Porażka na inaugurację

W meczu inaugurującym nowy sezon PKO BP Ekstraklasy, Górnik Zabrze zmierzył się na wyjeździe z Lechem Poznań. Spotkanie, które odbyło się 21 lipca, zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0.

Początek meczu należał do Lecha, który już w 5. minucie stworzył sobie pierwszą groźną sytuację. Strzał Antoniego Kozubala został jednak posłany nad bramką Michała Szromnika.

Lech Poznań objął prowadzenie w 31. minucie spotkania, kiedy to Mikael Ishak wykorzystał rzut karny. Decyzja o przyznaniu „jedenastki” zapadła po analizie VAR, która wykazała, że Soichiro Kozuki dotknął piłkę ręką w polu karnym.

Po przerwie trener Górnika, Jan Urban, zdecydował się na trzy zmiany, które miały na celu poprawienie gry jego drużyny. Boisko opuścili Patrik Hellebrand, Paweł Olkowski oraz Aleksander Buksa, a ich miejsce zajęli Filipe Nascimento, Nikodem Zielonka oraz Luka Zahović. Dodatkowo, po 70. minutach gry na boisku pojawił się Lukas Ambros, zastępując Soichiro Kozukiego.

Zmiany w składzie przyspieszyły grę Górnika, a jednym z przykładów była groźna sytuacja z 48. minuty, kiedy to Nikodem Zielonka oddał strzał, który z trudem obronił Bartosz Mrozek.

Mimo wysiłków gości, ostateczny wynik spotkania brzmiał 2:0 dla Lecha Poznań. W doliczonym czasie gry, Dino Hotić podwyższył prowadzenie gospodarzy na 2:0, ustalając tym samym końcowy rezultat meczu.

W następnej kolejce, Górnik Zabrze zmierzy się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Mecz odbędzie się 26 lipca o godzinie 18:00 na stadionie Cracovii Kraków.

Lech Poznań – Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
1:0 – Ishak (32′, rzut karny).
2:0 – Hotić (90+4′).

Lech Poznań: Mrozek – Andersson, Milić, Douglas, Pereira, Kozubal (73′ Murawski), Sousa (63′ Gholizadech), Karlstroem, Ba Loua (63′ Hotić), Ishak (86′ Fabiema), Velde.

Górnik Zabrze: Szromnik – Sanchez, Josema, Janicki, Lukoszek, Olkowski (46′ Zielonka), Rasak, Hellebrand (46′ Nascimento), Kozuki (69′ Ambros), Podolski (83′ Wojtuszek), Buksa (46′ Zahović).

Żółte kartki: Gholizadech – Sanchez.
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Fot. Górnik Zabrze SSA