Zabrze: Kontrowersyjna inwestycja w wizerunek miasta – miliony na pozytywne internetowe komentarze

W Zabrzu wybuchł skandal związany z wydatkami poprzednich władz na promocję miasta w mediach społecznościowych. Według doniesień medialnych, w latach 2020-2024 miasto wydało aż 3,5 miliona złotych na poprawianie swojego wizerunku w internecie. Pieniądze te trafiły do firm, które zajmowały się zarządzaniem profilami miejskimi, publikowaniem pochlebnych artykułów oraz organizowaniem ankiet wśród mieszkańców.

W praktyce, działania te miały na celu kreowanie pozytywnego obrazu rządzącej wówczas Prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik. Zarządzane przez wynajęte osoby profile w mediach społecznościowych pełne były postów i komentarzy wychwalających miasto oraz jego włodarzy. Choć na pierwszy rzut oka wyglądało to na spontaniczne opinie mieszkańców, okazało się, że były one efektem płatnej współpracy z firmami specjalizującymi się w marketingu internetowym.

Mówi się o tzw. cichym trollowaniu – manipulacji, która miała na celu stworzenie sztucznego, idealnego obrazu Zabrza, aby mieszkańcy uwierzyli w nieistniejący obraz sukcesu. Ówczesne władze miasta wynajmowały osoby, które pisały pochlebne komentarze, wytwarzając iluzję powszechnego zachwytu. Działanie to budzi kontrowersje i nie jest dobrze widziane przez mieszkańców, którzy czują się oszukani.

Działania te, choć być może miały na celu poprawę wizerunku, były zdecydowanie nie w porządku. Wykorzystywanie publicznych pieniędzy do tworzenia sztucznego obrazu sukcesu i manipulowanie opinią publiczną to zachowanie, które nie powinno mieć miejsca w żadnym samorządzie. Mieszkańcy Zabrza zasługują na transparentność i uczciwość, a nie na działania, które wprowadzają w błąd i podważają zaufanie do władzy.