InformacjeKnurówSport i rekreacja

Zabrze/Knurów: MTS zwycięża w doliczonym czasie gry

Piłkarki MTS-u Knurów zrehabilitowały się za swój ostatni ligowy występ. Podopieczne trenera Oskara Radkiewicza w sobotę pokonały na wyjeździe Górnika Zabrze 3:2 (2:1) zdobywając zwycięską bramkę w ostatniej akcji meczu, a decydującego gola strzeliła Aleksandra Piwowarczyk.

Zespół z Knurowa wyszedł na murawę mocno zmotywowany z chęcią zdobycia trzech punktów i od pierwszych minut rozpoczął niepokoić bramkarkę Górnika. Na pierwszego gola kibicom przyszło czekać do 17 minuty, kiedy to po zamieszaniu w polu karnym zabrzanek Zawadzka wykazała się sprytem i ulokowała futbolówkę w siatce. Drużyna gospodarzy próbowała się odgryźć, ale ich próby nie trafiały w światło bramki. MTS grał konsekwentnie i w 37 minucie podwyższył prowadzenie, a na listę strzelczyń wpisała się Raszewska. Gdy wydawało się, że knurowianki dowiozą taki wynik do przerwy Iwańska wykorzystała bardzo dobre dośrodkowanie Smorońskiej i Górnik złapał „kontakt”.

Drużyna trenera Radkiewicza drugą część gry rozpoczęła ofensywnie i mogła zdobyć kolejne bramki, ale brakowało skuteczności. Zamiast podwyższenia prowadzenia przez MTS, to zespół z Zabrza doprowadził do wyrównania, a swojego drugiego gola w tym spotkaniu zdobyła Iwańska. Potem przez dłuższy czas obie ekipy próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale obie bramkarki udowadniały, że na swoim fachu się znają.

W doliczonym czasie gdy kibice byli już praktycznie pogodzeni, że sobotnia rywalizacja zakończy się wynikiem remisowym rzut wolny wykonywał zespół gości. Po zagraniu piłki mocno zakotłowało się w polu karnym Górnika, ale Piwowarczyk zachowała przytomność umysłu i w ogromnym zamieszaniu posłała futbolówkę do bramki, a chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

Dla MTS-u Knurów była to pierwsza wygrana w sezonie 2022/2023. Zwycięstwo ważne i niezwykle potrzebne, które pozwoli uwierzyć drużynie w siebie przed następnymi ligowymi spotkaniami.

Górnik Zabrze – MTS Knurów 2:3 (1:2)
⚽Bramki: Iwańska 43′, 58′ – Zawadzka 17′, Raszewska 37′, Piwowarczyk 90′

Górnik: Ledwoń – Czekała, Borkowska, Urbaniec, Brol – Smorońska (88′ Klyszcz), Dyhdalewicz (45′ Sopała), Czmok, Halko, Iwańska – Golla.

MTS: Soczyńska – Białas (85′ Czech), Piwowarczyk, Frąckowiak (90′ Twardon), Polk (46′ Wachulec) – Wołczyk, Kozielska, Mandrela, Zawadzka (73′ Gwóźdź), Kryspin (90′ Kluczniok) – Raszewska (58′ Włochowicz).

Fot. Tomasz Wojtaszek