Zabrze: Górnik bezbramkowo zremisował z Rakowem
W niedzielnym meczu 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Górnik Zabrze zremisował 0:0 z Rakowem Częstochowa, kontynuując serię meczów Jana Urbana bez porażki przeciwko Markowi Papszunowi. Spotkanie, którego stawką było utrzymanie się w czołówce tabeli, obfitowało w emocje, choć nie przyniosło rozstrzygnięcia.
Gospodarze od początku narzucili wysokie tempo, a ich pressing zmusił Raków do defensywy. Już w 10. minucie Lukas Podolski znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak jego strzał obronił Kacper Trelowski, a akcja została zatrzymana przez sędziego z powodu spalonego. Chwilę później Górnikowi przyznano rzut karny za rękę Kamila Pestki, lecz decyzja została odwołana po analizie VAR.
Raków po przerwie na VAR zyskał na pewności siebie i zaczął grać odważniej, co zaowocowało groźnymi sytuacjami, z których jednak Michał Szromnik wychodził zwycięsko. Pod koniec pierwszej połowy na stadionie zapanowała cisza, gdy Lukas Podolski musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.
W drugiej części spotkania Raków przeważał, ale Górnik nie ustępował. Najbliżej zdobycia bramki był Dominik Szala, którego potężne uderzenie z dystansu zatrzymało się na poprzeczce. Górnik przycisnął w końcówce, ale zabrakło wykończenia – najlepszą okazję zmarnował Norbert Wojtuszek, strzelając wysoko nad bramką.
Mimo bezbramkowego remisu, mecz dostarczył wielu emocji, a obie drużyny pokazały zaangażowanie w walce o ligowe punkty.
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 0:0
Górnik: Szromnik – Sanchez (55′ Szala), Janicki, Josema, Janża – Rasak, Hellebrand (83′ Nascimento) – Ismaheel (83′ Olkowski), Podolski (28′ Wojtuszek), Lukoszek – Buksa (55′ Kozuki).
Raków: Trelowski – Tudor, Svarnas, Pestka (46′ Rundić) – Otieno (46′ Drachal), Berggren, Kochergin (85′ Lederman), Silva – Amorim (65′ Lamprou), Makuch (70′ Brunes), Crnac.
Żółte kartki: Wojtuszek, Janicki (Górnik) – Pestka, Tudor, Berggren (Raków).
Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok).
Fot. Górnik Zabrze SSA