KnurówNewsySport i rekreacja

VIII Dni Integracji – wywiad z Tomaszem Rzepa głównym organizatorem

Jest to już VIII edycja, jak więc z perspektywy takiego czasu
oceniasz ten wspólny wysiłek wielu osób którzy angażują się w to
przedsięwzięcie?
 
Jestem przekonany, że wysiłek wszystkich zaangażowanych ludzi w to nasze święto integracji przekłada się na konkretne efekty, szczególnie w myśleniu i postrzeganiu osoby niepełnosprawnej. Podczas rozmów wiele razy słyszałem jak ludzie z zaskoczeniem dla siebie samych mówili, że nie widzieli osoby niepełnosprawnej ale jej kunszt muzyczny czy sportowy. To cieszy, że spotkanie z niepełnosprawnym człowiekiem pomaga nam w odkryciu, że każdy człowiek, niezależnie od swoich osiągnięć, sprawności czy pozycji społecznej jest jednakowo ważny i wartościowy. Ludzie przygotowujący i uczestnicy KDI uświadamiają nam podstawową prawdę o integracji. Nie jest ważne czy ktoś jest wysoki czy niski, jeździ na wózku czy chodzi na własnych nogach, ogląda świat własnymi oczami czy raczej poznaje go poprzez dotyk. Ważne jest jakim jest człowiekiem, jakie wartości są w jego życiu ważne, oraz to czym potrafi dzielić się z innymi. Mamy świadomość, że wiele jest jeszcze do zrobienia w przełamywaniu barier nie tylko tych architektonicznych ale także tych mentalnych w kontaktach z osobami niepełnosprawnymi. Nie trzeba podejmować wielkich akcji tam, gdzie w sposób naturalny dokonuje się integracja miedzy ludźmi zdrowymi i niepełnosprawnymi. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszyscy mają taką możliwość. Dlatego ważne jest, aby podjąć odpowiednie starania. Z tą właśnie myślą powstały knurowskie Dni Integracji „Bądźmy razem”.
Celem jest taka organizacja przestrzeni społecznej, aby ludzie zdrowi i niepełnosprawni mogli w sposób naturalny doświadczać siebie wzajemnie. Żeby nauczyli się właściwie na siebie reagować i wspierać, pamiętając m.in. o sąsiadce, która jeździ na wózku i może potrzebuje pomocy, koleżance, która ma dziecko z upośledzeniem umysłowym i niechętnie wychodzi z nim z domu.
Osoby przygotowujące KDI to w większości ludzie na co dzień pracujący z osobami niepełnosprawnymi. Ich wiedza, zaangażowanie, pasja a nawet nie boję się tego powiedzieć powołanie powodują, że wielu z nas zaczyna dostrzegać, że tak naprawdę integracja, powinna trwać stale, na co dzień, tak zwyczajnie, po prostu być otwartym na drugiego człowieka. Czasami zwykły ludzki gest, dostrzeżenie czyjejś potrzeby może zdziałać cuda.
 
2.Scenariusz Dni integracji nie zmienia się. Wydaje się, że jest to
dobry kierunek bo podopieczni knurowskich placówek mają czas aby
przygotować na Dni Integracji coś wyjątkowego. Jak byś to ocenił?
Przygotowania do KDI trwają kilka miesięcy. Na pierwszym tzw. roboczym spotkaniu analizujemy poprzednie Dni…. Jeżeli uznajemy, że coś było dobre to to zostawiamy, zmieniamy te rzeczy do których nie do końca byliśmy przekonani. Scenariusz choć wygląda podobnie co roku zawsze jednak zawiera istotne zmiany. W grupie roboczej są przedstawiciele wszystkich placówek które na co dzień zajmują się osobami niepełnosprawnymi. Znają oni możliwości i potrzeby swoich podopiecznych i przede wszystkim w tym kierunku idą przygotowania. Staramy się, żeby program nie był fikcją i tzw. sztuką dla sztuki ale żeby faktycznie służył budowaniu więzi między ludźmi i sprzyjał integracji. Doświadczenie lat ubiegłych pokazuje, że to dobry kierunek. Widząc zaangażowanie, radość i niejednokrotnie wdzięczność u uczestników Dni integracji jestem przekonany, że po prostu warto to robić. Poza tym masz rację, że podopieczni knurowskich placówek potrzebują znacznie więcej czasu, żeby przygotować coś wyjątkowego. Jestem zawsze pod wielkim wrażeniem ich kunsztu muzycznego, aktorskiego czy sportowego. Widzę ile pracy ich to kosztuje i dlatego zachęcam, żeby nie być obojętnym i potrafić docenić nie tylko efekt końcowy ale także starania.
3.W tym roku finał Dni Integracji będzie miał miejsce przy estradzie
plenerowej w parku przy ulicy Ogana.
Myślisz, że jest to odpowiednie miejsce? Co byś w tym momencie
powiedział mieszkańcom Knurowa aby ich zachęcić do udziału w VIII
Integracyjnym Festynie Rodzinnym? Jakich mogą się spodziewać atrakcji?
Żartobliwie powiem, że gdybym myślał, ze to miejsce jest nie odpowiednie to festyn byłby gdzie indziej, a tak poważnie to oczywiście jestem o tym przekonany. W tym miejscu jest nie tylko nowa scena ale także odnowiony i wyremontowany park. Jest to doskonałe miejsce, żeby całą rodziną spędzić z nami sobotnie popołudnie. W czasie festynu wystąpi m.in. orkiestra KWK Knurów, zespoły muzyczne i taneczne skupione przy Centrum Kultury i nie tylko. Zagra i zaśpiewa dla nas zeszłoroczny gość honorowy KDI Łukasz Żelechowski. Na scenie będzie się działo naprawdę wiele, jak na festyn integracyjny przystało wystąpią artyści sprawni i niepełnosprawni.. Dla uczestników przygotowaliśmy wiele atrakcji nie tylko na scenie ale także poza nią. Będzie stoisko do malowania twarzy, robienia fryzur, malowania figurek gipsowych i wiele innych. Będą tzwdmuchance i skakańce, przypomnę także, że w pobliżu jest nowy plac zabaw i zewnętrzna siłownia. Zapraszam wszystkich do wspólnego świętowania. Mam nadzieję, że pogoda dopisze a wtedy jestem pewny, że nikt nie pożałuje razem spędzonego czasu.
Korzystając z okazji chciałbym zaprosić nie tylko na festyn ale także na inne punkty KDI – szczegóły na plakatach
 
4.Co można powiedzieć więcej o gościach specjalnych? Dlaczego akurat do
nich trafiło zaproszenie z Knurowa?
Podczas spotkań w ramach Knurowskich Dni Integracji mieliśmy okazje spotkać się z osobami niepełnosprawnymi ze świata sportu, muzyki, alpinistyki czy kultury. Właściwie z każdej dziedziny życia.Zawsze staramy się, żeby gośćmi KDI były osoby, które mogą wiele zaoferować, nauczyć czy pobudzić do działania lub myślenia.
W tym roku zaproszenie przyjęli Michał Ziomek i Henryk Czich.
Michał Ziomek w 12. roku życia usłyszał diagnozę – postępujący zanik mięśni. Traci siły w rękach i nogach. Choroba jest nieuleczalna, prowadząca do całkowitego osłabienia całego ciała. Problem? Absolutnie nie! Michał ukończył psychologię, choroba nie przerwała jego największej pasji – MUZYKI. Komponuje, pisze teksty, produkuje – ŻYJE PASJĄ! Mimo, że porusza się na wózku, nie rezygnuje ze swoich marzeń i wykorzystuje swój czas, by rozwijać się w talentach. Swoim optymizmem, radością potrafi zarażać wszystkich wokół. Jest niesamowitym dwudziestopięciolatkiem, który najbardziej nienawidzi narzekania. W czasie rozmowy potrafi sprawić, że nieważne stają się problemy, albo inaczej, że szukamy rozwiązania naszych problemów.
Henryk Czichjest współzałożycielem grupy UNIVERSE. Obecnie jest liderem zespołu i jego głównym wokalistą. Współzałożyciel Centrum Terapii Jąkania w Mikołowie i trener „Nowej mowy”, Mikołowianin Roku 2008, jest również pomysłodawcą koncertów charytatywnych „Szansa na sukces. Dzieci – dzieciom”.
Henryk mocno zaangażował się w terapię jąkania ponieważ na swojej własnej skórze przekonał się jak trudno w życiu jest osobie jąkającej, ale nie tylko jąkanie –każde kompleksy, które posiada młody człowiek może skutecznie utrudniać życie. W czasie spotkania będzie mówić m.in. właśnieo pokonywaniu własnych słabości.
 
5.Kto jeszcze jest zaangażowany w organizację Dni Integracji? Kogo można
jeszcze wyróżnić?
Warto podkreślić, że KDI „Bądźmy Razem” to wspólne przedsięwzięcie knurowskich organizacji zajmujących się osobami niepełnosprawnymi: Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, TRION, Słoneczko, Caritas, MG-2, MSP-2,MP nr 13 – wszystkie placówki z oddziałami integracyjnymi – a także Zespół Szkół Specjalnych i Zespół Szkół Zawodowych nr 2 oraz DPS Zameczek z Kuźni Nieborowskiej. Trudne do przecenienia w przygotowaniu tego święta integracji jest WIELKIE wsparcie miasta- widoczna w poprzednich latach i w tym także przychylność i wsparcie prezydenta Adama Ramsa oraz podległych mu jednostek – szczególnie Centrum Kultury i MOSiR-u oraz MOPS-u. Słowa wdzięczności należą się też osobom wspierającym i patronom medialnym.
 
6. Jakie są plany na kolejne lata?
Przed nami VIII Knurowskie Dni Integracji i na tym się teraz skupiamy. Myślę, że o kolejnych dniach będziemy rozmawiać już 22 maja, tuż po zakończenia tegorocznej edycji. Już teraz mamy kilka planów, które są jednak bardziej w sferze marzeń ale myślę, że warto mieć marzenia.
Jednym z takich marzeń jest, żeby zorganizować w ramach KDI turniej AMP futbolu. Jest to bardzo atrakcyjna dyscyplina sportu, gdzie mogą grać zawodnicy z amputowanymi kończynami dolnymi a bramkarz z amputowaną ręką. Mamy już reprezentację Polski, odbywają się rozgrywki ligowe. Jednak w Polsce dalej jest to dyscyplina raczkująca choć rozwija się dosyć dynamicznie. Problem jest taki, że dyscyplinę tę w Polsce uprawia obecnie ok 50 zawodników i trudno taki turniej zorganizować bez drużyn zagranicznych, ale kto wie może za kilka lat….
 
Dziękujemy za rozmowę i życzymy wielu sukcesów. Pozdrawiam Artur Socha.
DSC_7555 DSC_8225 festyn_RM (27)

3 komentarze do “VIII Dni Integracji – wywiad z Tomaszem Rzepa głównym organizatorem

Możliwość komentowania została wyłączona.