GliwiceInformacje

Vandenberg Village/Gliwice: Satelita Intuition-1 i mikrokomputer Antelope gliwickiej firmy KP Labs z sukcesem na orbicie!

Mission completed! W Święto Niepodległości od godz. 18.55 cała około 80-osobowa załoga firmy kosmicznej KP Labs z Nowych Gliwic oraz ponad pół tysiąca osób z Polski i zagranicy oglądało kanał To Jakiś Kosmos na Youtube, śledząc na żywo przygotowania i pomyślne wystrzelenie rakiety Falcon 9 z gliwickim nanosatelitą Intuition-1 i mikrokomputerem Antelope na pokładzie. Po godzinie i 24 minutach od startu stworzone od podstaw w naszym mieście cuda miniaturyzacji, umieszczone w orbitalnym pojeździe transferowym ION włoskiej firmy D-Orbit, opuściły Falcona i trafiły na wysokość ponad pół tysiąca kilometrów nad Ziemią.

To było prawdziwie kosmiczne świętowanie 11 listopada! Na pokładzie startującej o godz. 19.47 (czasu polskiego) z bazy Vandenberg w Kalifornii rakiety Falcon 9 firmy SpaceX znalazło się około 90 ładunków z całego świata, w tym kilka satelit z Polski. Wystrzelenie i lot na orbitę gliwickiego satelity Intuition-1 wraz z mikrokomputerem Antelope relacjonowali na żywo twórca kanału To Jakiś Kosmos Kuba Hajkuś i Radek Grabarek z kanału We Need More Space. Nie zabrakło m.in. fachowego omówienia trasy lotu (znad Kalifornii nad Antarktydą, następnie – dla zaokrąglenia orbity – nad Madagaskarem w stronę Ukrainy i Białorusi, do wysokości ok. 525 km nad Ziemią), łączenia się online z siedzibą KP Labs w Nowych Gliwicach i rozmów z twórcami misji I-1. Ich kosmiczne wyzwanie potrwa wiele miesięcy, a dane spływające z Intuition-1 będą analizowane przez firmę przez najbliższych parę lat!

– To niesamowity moment, wieńczący sześć diabelnie ciężkich lat – mówił podczas wydarzenia Michał Zachara, dyrektor ds. operacyjnych w KP Labs. – To nasz pierwszy projekt kosmiczny, który zaczęliśmy w 2018 roku. Celem było zbudowanie i wyniesienie na orbitę nanosatelity wyposażonego w niezwykle wydajny komputer, który dzięki modułowi sztucznej inteligencji i ultraprecyzyjnemu obrazowaniu hiperspektralnemu będzie mógł rejestrować obrazy Ziemi z orbity, przetwarzać na miejscu – w kosmosie – zebrane informacje o monitorowanych obszarach i zdarzeniach, a po analizie wysyłać „esencję”, której chcemy, na Ziemię. Takie rozwiązanie, zdecydowanie szybsze i wydajniejsze od dotychczasowych, wesprze rozwój w wielu dziedzinach – od rolnictwa, poprzez badania środowiska, po analizę deforestacji, czyli procesów wylesiania. Dzięki obrazom hiperspektralnym będziemy np. w stanie precyzyjnie określić, jaki jest stan upraw rolnych czy lasów, co pozwoli szybko reagować i zapobiec np. jakiemuś kataklizmowi.

Intuition-1, składający się z 6 „kostek” o wymiarach 10 × 10 × 10 cm, przez kilka pierwszych dni kosmicznej podróży będzie ulokowany w pojeździe orbitalnym ION. Po jego opuszczeniu i stabilizacji lotu satelita będzie uruchamiany stopniowo, począwszy od rozłożenia paneli solarnych i trzech anten (dla pasm UHF, X i S), przez uruchamianie poszczególnych zadań, na najbardziej „prądożernych” wyzwaniach kończąc. Trafi na tzw. orbitę polarną heliosynchroniczną, co pozwoli mu wykonywać zdjęcia Ziemi w taki sposób, by ująć każdy jej obszar z biegunami włącznie. Jego czynności zaplanowano tak, by pewne orbity służyły tylko do ładowania akumulatorów i baterii słonecznych, inne do wykonywania zdjęć i zapisywania ich w pamięci, a jeszcze inne do dogłębnej analizy danych. Zapobiegnie to przegrzaniu się czy wyczerpaniu mocy satelity.

Komputer Antelope nie opuści IONa – gliwicki cud miniaturyzacji został zintegrowany z orbitalnym pojazdem i w taki sposób będzie testowany w warunkach kosmicznej próżni. Dzięki temu, że ma wbudowany moduł, w którym można osadzić sztuczną inteligencję (AI), głównym zadaniem Antelope będzie w przyszłości użycie AI do monitorowania danych telemetrycznych pozyskiwanych z podzespołów satelity. Przyczyni się to do poprawy bezpieczeństwa przyszłych misji skupionych na obserwacji Ziemi oraz komunikacji satelitarnej.

– Co planujemy po Intuition-1? Dalsze skupienie się na misjach dla Europejskiej Agencji Kosmicznej, a jednocześnie przejście z fazy prototypowania rozwiązań na potrzeby agencji kosmicznych do fazy produkcji. Dysponujemy obecnie największym space facility w Polsce: w swojej siedzibie w Nowych Gliwicach mamy najnowocześniejsze laboratoria, pełne linie do produkcji i testów. Dopiero się rozkręcamy, a już osiągnęliśmy sporo, za co ogromnie dziękuję całej załodze KP Labs – podkreślał podczas sobotniego wydarzenia Michał Zachara.

Info: UM Gliwice