Nie żyje zaginiony 23-latek z Żor
Ponad 100 osób, w tym policjantów, strażaków, członków Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej z Jastrzębia Zdroju oraz bliskich i znajomych rodziny jeszcze wczoraj poszukiwało zaginionego 23-latka z Żor. W czasie działań wykorzystano specjalistyczny sprzęt, a także profesjonalny bezzałogowy statek powietrzny typu dron, który pomógł w przeczesaniu blisko 90 ha lasu i 100 ha uprawnych pól. Niestety dzisiaj ( 15 października ) rano zwłoki zaginionego odnaleziono w dzielnicy Baranowice na granicy z Warszowicami.
Wczoraj rano ruszył kolejny etap poszukiwań zaginionego 23-latka z Żor, który ostatni raz był widziany i kontaktował się z rodziną w nocy z 3 na 4 października br. Mundurowi jego odnalezieniem zajmowali się bez przerwy od momentu, gdy zaniepokojona niepowrotem syna matka zaalarmowała miejscową policję.
Od wtorku ubiegłego tygodnia, oprócz działań prowadzonych na terenach zalesionych, policjanci odwiedzili wiele miejsc, w których 23-latek mógł przebywać. Poddawali weryfikacji wszelkie informacje jakie docierały w wyniku kierowanych do społeczeństwa apeli, a także sprawdzali gdzie po raz ostatni logował się telefon 23-latka.
Od samego początku stróżów prawa wspierali strażacy oraz członkowie Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej z Jastrzębia-Zdroju. W poszukiwania włączyła się rodzina zaginionego, przyjaciele oraz znajomi rodziców. Wczoraj rano kontynuowano dalsze przeszukiwanie lasów oraz uprawnych pól przy wykorzystaniu profesjonalnego sprzętu, a także bezzałogowego statku powietrznego typu dron, dzięki któremu przeczesano blisko 100 hektarów.
Pomimo intensywnie prowadzonych działań poszukiwawczych nie odnaleziono młodego mieszkańca Żor. Dzisiaj rano niestety jego ciało zostało znalezione w dzielnicy Baranowice na granicy Żor z Warszowicami. W zagajniku otoczonym polami uprawnymi na jego zwłoki natknął się znajomy rodziny, który podobnie jak wiele innych osób pomagał w poszukiwaniach rodzinie.
info; KMP Żory
—————————————————————-
Kolejną dobę trwają poszukiwania zaginionego 23-latka z Żor. Policjanci wspierani przez strażaków, w tym ochotników i członków Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej z Jastrzębia-Zdroju oraz mundurowych z katowickich oddziałów prewencji przeczesali już las i sprawdzili wiele możliwych w mieście miejsc.
Do akcji włączyli się również bliscy i znajomi Arkadiusz Buraka, którzy podobnie jak stróże prawa apelują o kontakt do wszystkich osób, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionego.
23-letni Arkadiusz BURAK zaginął w nocy z poniedziałku na wtorek. Ostatni raz widziany był przez swojego kolegę w poniedziałkowy wieczór, przed 22.00, w rejonie osiedla Sikorskiego. Zaniepokojona jego niepowrotem do domu matka, która ostatni raz rozmawiała z synem przez telefon jeszcze po północy, we wtorek rano zaalarmowała miejscową policję.
Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania 23-latka. Od wtorku sprawdzają lokale, piwnice, dworce i przynależne do nich budynki. Przeczesali też las i tereny zielone. Rozmawiają z bliskimi, znajomymi oraz mieszkańcami Żor. Pomimo szeroko zakrojonych działań, do których zaaangażowały się także podmioty pozapolicyjne i osoby cywilne, w tym bliscy 23-latka na chwilę obecną miejsce pobytu zaginionego nadal jest nieznane.
Policjanci apelują o kontakt do wszystkich osób, które mogą pomóc w odnalezieniu 23-latka. Wszelkie informacje przyjmowane są pod numerem telefonu 32 47 88 200, 997 lub 112.
Rysopis mężczyzny
wzrost: 180 cm
waga: około 80 kg
sylwetka ciała: szczupła
włosy: w kolorze ciemny blond, krótkie, faliste
oczy: w kolorze jasnym
uszy: przylegające
nos: prosty
Ubiór
niebieskie spodnie jeansowe
czarna kurtka z napisem NIKE,
białe buty sportowe,
sweter w szaro-niebieskie paski
torba typy fitness w kolorze czarnym.
info : KMP Żory
