Rybnik: Dachowanie na ulicy Gliwickiej. Apelujemy o ostrożność!
Na szczęście niegroźnie zakończyło się poważnie wyglądające zdarzenie drogowe, do którego doszło dzisiaj na ulicy Gliwickiej w Rybniku. 51-letni kierowca opla najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, w wyniku czego zjechał z jezdni, uderzył w lampę oświetleniową oraz drzewo, a następnie dachował. Szybko zapadający zmrok, opady śniegu, mgły i marznąca nawierzchnia znacznie utrudniają kierowcom jazdę. Dlatego zadbajmy o to, aby bezpiecznie dojechać do celu.
Do tego groźnego zdarzenia doszło wczoraj po 5.00 na ulicy Gliwickiej w Rybniku. Z ustaleń policjantów z rybnickiej drogówki wynika, że kierujący oplem 51-letni mieszkaniec Gliwic, jadąc w kierunku centrum, prawdopodobnie zasnął za kierownicą, w wyniku czego zjechał z jezdni, uderzył w lampę oświetleniową oraz drzewo, a następnie dachował. Mężczyzna został zabrany przez pogotowie ratunkowe na badania do szpitala, na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca osobówki był trzeźwy.
Szybko zapadający zmrok, opady śniegu, mgły i marznąca nawierzchnia, znacznie utrudniają kierowcom jazdę. Dlatego zadbajmy o to, aby bezpiecznie dojechać do celu.
Kierowanie pojazdem, pomimo narastającego zmęczenia, prowadzi do zmniejszenia możliwości oceny sytuacji na drodze. Wraz z narastaniem zmęczenia, na długich trasach pojawia się znużenie, spadek czujności i senność. Najważniejsze w ocenie stopnia zmęczenia i sprawności kierowcy jest jego samokontrola. Przy stwierdzeniu tzw. ciężkich powiek, opóźnionych reakcji, trudności rozpoznania drogi, zaburzeń płynności jazdy czy większego rozdrażnienia, należy jak najszybciej zjechać na pobliski parking i odpocząć.
info: KMP Rybnik