Region: Wstrząs w kopalni KWK Bielszowice. Nie żyje jeden górnik
Do wstrząsu doszło wczoraj (03.10) w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej, tysiąc metrów pod ziemią.
Pod ziemią było wówczas 17 górników.
Przed godziną 17:00 wszyscy zostali odnalezieni.
Dziewięciu górników odniosło obrażenia w postaci m.in. złamań i stłuczeń oraz uszkodzeń kręgosłupa. Siedmiu kolejnych pracowników uległo lekkim wypadkom.
Jeden był w stanie krytycznym i mimo reanimacji nie udało się go uratować. Zmarły pracownik miał 39 lat, pracował jako górniczy elektryk.
Przyczyny okoliczności wypadku wyjaśnia Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach.