Prezes Michalewicz: „To my działacze i kibice mamy w sercu Concordię!”

Tydzień temu rozpoczęły się rozgrywki IV ligi, w których występuje nasz klub. Prezes Zarządu KS Concordia Knurów, Andrzej Michalewicz, poświęcił nam trochę czasu, by wyjaśnić wszystkie nieścisłości, które pojawiały się w ostatnich miesiącach. Zapraszamy do szczerego wywiadu z Prezesem.

Za nami pierwsza kolejka nowego sezonu. Wróćmy jednak do ostatnich miesięcy. Od maja nawarstwiało się wiele plotek wokół klubu. Warto wyjaśnić kibicom, co działo się z Concordią w tym czasie i raz na zawsze zamknąć ten temat.

Witam wszystkich kibiców i mieszkańców Knurowa. Ostatnie miesiące są bardzo trudne dla naszego Klubu. Po tragicznych wydarzeniach w dniu 2 maja 2015 roku Klub miał bardzo duże problemy organizacyjno – finansowe. Wydarzenia z dnia 2 maja 2015 miały także, jak się okazało później, duży wpływ także na zachowania zawodników. Śląski Związek Piłki Nożnej nałożył na Klub dotkliwe kary. Po pierwsze ograniczył liczbę kibiców na meczach do 300 osób, w rundzie jesiennej kibice naszych rywali nie będą mogli przyjeżdżać na mecze do Knurowa, otrzymaliśmy karę finansową w kwocie 5 000,00 zł za wydarzenia z 2 maja, którą Związek rozłożył na raty. Władze i zawodnicy Klubu nie mają żadnych zarzutów w prowadzonym śledztwie przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach. Niestety do całej tej sytuacji nie dostosowali się niektórzy zawodnicy drużyny seniorów. Już od miesiąca stycznia niektórzy zawodnicy wysuwali żądania finansowe. Klub miał wobec kilku zawodników zaległości, ale wynikały one z nieprofesjonalnego podchodzenia do swoich obowiązków pomimo zawartych kontraktów (nie uczestniczenie w treningach, opuszczanie meczów). Niestety trener Kempa nie dał sobie rady z narastającymi problemami. Z dzisiejszej perspektywy jasne jest, że Zarząd już w styczniu powinien rozwiązać umowy kontraktowe. Mieliśmy nadzieję, że zawodnicy po rozmowach z Zarządem w okresie zimowym podejdą porządnie do swoich obowiązków. Mnie osobiście najbardziej zabolała sytuacja z dnia 5 maja 2015. Wszedłem do szatni przedstawić sytuację Klubu po zdarzeniach, w wyniku których zginął człowiek, jedynym pytaniem zadanym w imieniu drużyny poprzez najważniejszego zawodnika, który miał kontrakt cały zapłacony, było: „…Prezesie, kiedy będzie kasa ……” W tym momencie wiedziałem, że jest to koniec drużyny. W dniu 15.05.2015 na Zarządzie podjęliśmy uchwałę o rozwiązaniu wszystkich kontraktów. Na dzisiaj sytuacja wygląda następująco: sześciu zawodników żąda od klubu wypłat kontraktów, które nie zostały przez nich wykonane i przez klub rozwiązane. Niestety zawodnicy nie mają honoru, żeby do Klubu przyjść i po męsku załatwić sprawy do końca. Trzech zawodników Mikulski, Krasoń i Spórna podpisali lub podpiszą z klubem ugody. Wielu zawodników odeszło. Niestety doszło też do sytuacji, że obrażeni zawodnicy doprowadzili do zniechęcenia uprawiania piłki w naszym Klubie wielu młodym zawodnikom. Dzisiaj widzimy, że to my działacze i kibice, którzy się interesują klubem mamy w sercu Concordię, a nie zawodnicy, którzy myśleli, jak wyciągnąć pieniądze z Klubu, ci którzy w 2013 roku zapewniali Zarząd, że w sercu mają tylko Concordię. Zarząd Klubu po rezygnacji trenera Kempy powierzył trenowanie I drużyny panu Michałowi Budnemu, który nie bał sie przyjąć obowiązków budowania nowego zespołu w tak trudnych warunkach. Dzisiaj jesteśmy bardzo zadowoleni ze sposobu prowadzenia przez niego drużyny. Nie tylko my to widzimy, ale także nasi zawodnicy. Wielu obserwatorów mówi o bardzo profesjonalnym podejściu trenera do swoich obowiązków. Dzisiaj jesteśmy po ciężkiej pracy w zakresie utrzymania drużyny seniorów na poziomie czwartoligowym, trener wprowadził wielu nowych i młodych zawodników do kadry I zespołu.

Jaki cel piłkarski jest stawiany przed pierwszą drużyną w tym sezonie?

Po sprowadzeniu nowych zawodników trener miał krótki okres na przygotowanie drużyny seniorów. Jednak widzimy stałe postępy tej drużyny Postawiliśmy na budowanie nowej drużyny i w tym sezonie będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce. Będziemy zadowoleni, jak drużyna zajmie miejsce wśród pierwszych ośmiu drużyn.

Jakie cele chce osiągnąć w tym roku klub? 

Jeżeli chodzi o młodzież to na bazie roczników 96-98 stworzyliśmy drużynę rezerw, która będzie występować w Klasie B i ma zadanie wywalczyć awans do klasy A Podokręgu Zabrze , ale najbardziej zależy nam, żeby zawodnicy tej drużyny rozwijali się sportowo w naszym klubie. Drużynę poprowadzi Damian Mehlich w ścisłym kontakcie z trenerem Budnym. Drużyna rezerw będzie trenować z I drużyną. Drużyna rocznika 2000 wzmocniona zawodnikami rocznika 1999 powalczy o awans do najwyższej ligi juniorów. Pozostałe drużyny młodzieżowe także będą miały określone cele, ale o tym będziemy rozmawiać po obozach. Pragnę poinformować, że kolejny raz dzięki wspaniałym rodzicom naszej młodzieży prawie wszyscy młodzi gracze wyjechali na obóz sportowy do Węgierskiej Górki. W dalszym ciągu będziemy powiększać grono naszych zawodników w oparciu o tworzenie nowych drużyn.
Jesteśmy po rozmowach w sprawie utworzenia klasy sportowej, temat jest trudny, ale będziemy nasze starania kontynuować. Po wielu staraniach pozyskaliśmy trenera bramkarzy.
Po wydarzeniach z maja Klub utracił wielu sponsorów. Obecnie staramy się rozpocząć nowe rozmowy z potencjalnymi sponsorami, ale cała sytuacja wokół klubu nie ułatwia nam zadania. Klub w najbliższych dniach podpisze umowy sponsorskie z Kancelarią Podatkowo Gospodarczą Sp z o.o., z firmą A&P sp. z o.o., Samtrans, Atex Sp. z o.o. i czekamy na decyzję jeszcze kilku firm.
Poprawimy także naszą stronę internetową.

Drużyna trenera Budnego utrzymała się w IV lidze, ale było to tak naprawdę osiągnięcie również Kempy i Mehlicha. Co sprawiło, że zarząd postawił właśnie na Michała Budnego?

Po pierwsze to osobowość pana Michała. Trener w wielu wypowiedziach dał znać, że praca w naszym klubie to jest wyróżnienie dla szkoleniowca. Po drugie umiejętności trenerskie i profesjonalne podejście do obowiązków, a także niesamowite zaangażowanie w działalność klubu. Bardzo sobie cenimy tę współpracę.

Nie doczekaliśmy się latem remontu Stadionu Miejskiego. Czy Zarząd klubu wie coś więcej na ten temat? Czego możemy spodziewać się ze strony miasta?
Może powiem tak – MOSiR, a w szczególności zaangażowanie pana Dyrektora Stolarka spowodowało, że stadion został przygotowany do rozgrywek zgodnie z zaleceniami Śląskiego Związku Piłki Nożnej i za to dziękujemy, bo Klub nie dostałby licencji na grę w IV lidze, ale czy kibice naszej drużyny zasługują na oglądanie meczów w Knurowie w takich warunkach. Dzisiaj w Knurowie nikt nie jest zainteresowany inwestycją o nazwie stadion. Na dzisiaj Klub nie będzie się wypowiadał na ten temat. W Zarządzie Klubu nie ma jednolitego stanowiska w tym zakresie. Prezydent obiecał modernizację tego obiektu i tak to zostawmy.