Podejrzany opuścił dom
Przedwczoraj jednym z domów w rejonie gminy Sośnicowice interweniowali policjanci z I komisariatu. Dzielnicowi uzyskali informację, że źle dzieje się w pewnej rodzinie. Mąż znęcał się od co najmniej kilku miesięcy nad 30-letnią żoną. Policjanci zatrzymali 34-latka i zwrócili się do prokuratora z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego środków zapobiegawczych. Prokurator zapoznany z materiałem dowodowym nie miał wątpliwości…
Domowy oprawca odpowie przed sądem za znęcanie nad rodziną, grozi mu 5 lat pozbawienia wolności. Do czasu wyroku pozostanie pod dozorem policji, a co najważniejsze w ciągu kilku godznin musi opuścić swój dom, jeśli tego nie uczyni trafi bezpośrednio do aresztu śledczego.
Ofiarom przemocy domowej przypominamy, że obecnie obowiązujące prawo skutecznie przerywa gehennę. Prowadzący postępowanie przygotowawcze prokurator dysponuje szeregiem środków zapobiegawczych, dzięki którym osoby pokrzywdzone mogą czuć się bezpieczne. W puli takich środków znajdują się m. in. objęcie podejrzanego dozorem policji czy zastosowanie aresztu tymczasowego.
Od 1 sierpnia 2010 r. prokurator może, na wniosek policji albo z urzędu, zastosować nowy rodzaj środka zapobiegawczego, tj. nakaz opuszczenialokalu mieszkalnego przez sprawcę. To narzędzie prawne stosowane jest coraz częściej.
Nie ma w tym przypadku znaczenia, kto jest właścicielem mieszkania czy pora roku. Na mocy postanowienia prokuratora lokal zawsze opuszcza oprawca. Nawet wtedy, gdy jest wyłącznym właścicielem mieszkania, domu.
info: KMP Gliwice