Pilchowice: Maszt niepewności – w dobie komunikacyjnej konieczności??…
Na prywatnym terenie w Pilchowicach budowana jest kolejna wieża telekomunikacyjna, z tego co informuje nasz Czytelnik, dla urządzeń technologii 5G.
Powstaje on między domami – informuje jeden z mieszkańców. Wieża ma mieć około 50 m.
Podpytaliśmy o fakt budowy, wójta Gminy Pilchowice – Macieja Gogullę, który jak się okazuje swego czasu wyraził swoje negatywne stanowisko. Sugerował on w swoim piśmie do starostwa, na etapie opiniowania inwestycji, że wydaje się irracjonalne budowanie kolejnej wieży, 300 metrów od już istniejącej.
Zgodnie z przepisami procedury budowy prowadzi Wydział Architektury w gliwickim Starostwie, który zgodę na budowę wydał.
Inwestycje takie muszą być dobrze udokumentowane stosownymi pomiarami, nadajniki powstają od wielu lat na wszelkich budynkach zarówno mieszkalnych, jak i użyteczności publicznej oraz wolnostojących konstrukcjach, które w zasadzie widujemy również w naszych sąsiedztwach
Jak twierdzą fachowcy – fale, również te 5G otaczają nas wszędzie. Jednym przeszkadza widok masztów, a inni nie widzą życia bez mocnego sygnału sieci komórkowej. Starsi może jeszcze poradzili by sobie bez dostępu do sieci komórkowej, czy wi-fi.
Czy jednak pokolenie millenialsów zechce to zrozumieć? – tu już raczej trzeba podejść do odpowiedzi sceptycznie.
W tym samym czasie, wręcz równolegle w Stanicy, powstaje kolejna wieża. Fakt, że jakieś 500 m od zabudowań, jednak powstaje między innymi na skutek petycji mieszkańców, którzy narzekali na słaby zasięg.
Pogodzenie interesów każdej ze stron wydaje się trudne, chociaż jak widać na tę chwilę zdecydowanie przesądzone.
/arc/
REKLAMA
Jaka konieczności? Poprostu brak konsultacji z mieszkańcami, robienie wszystko za plecami mieszkańców Pracuje przy nadajnikach ale o znacznej mniejszej mocy i nikt mi nie powie że jest to 100% bezpieczna technologia. Technologia 5g jest stosunkowo nową technologią i nie do końca przebadaną jaki ma wpływ na ludzi . Oczywiście najważniejsze zagadnienie maszt koło masztu totalny bezsens a można było zrobić jak w Stanicy 500 m od zabudowań i nikt by nie miał nic przeciw temu .Drugi bezsens że w jednym z najniższych punktów w Pilchowicach .