Kultura i rozrywkaNewsyPilchowice

Pilchowice: GMINA PILCHOWICE DZIECIOM W DNIU ICH ŚWIĘTA

Furę uśmiechu, mnóstwa niespodzianek, i wspaniałej zabawy na wolnym powietrzu zapewnili najmłodszym, tegoroczni organizatorzy Dnia Dziecka w Pilchowicach..

Gmina Pilchowice, a także miejscowy Gminny Ośrodek Kultury przy współpracy OSP, Stowarzyszenia Pilchowiczanie Pilchowiczanom a także wielu organizacji społecznych  działających na terenie gminy oraz wydatnej pomocy wielu sponsorów, przygotowali dla najmłodszych mieszkańców mnóstwo atrakcji. Do magicznego świata bajek Disneya przeniósł najmłodszych,  zespół „The Chance” pod kierownictwem Anny Jakiesz – Błasiak. Dużym powodzeniem cieszyły się darmowe dmuchańce. Była także okazja do przećwiczenia sprawności żonglowania mydlanymi bańkami, zaś na zwolenników sportowej rywalizacji czekała gigantyczna gra planszowa. W punktach udoskonalania swojej urody można było zmienić  wygląd i stać się kotem w butach, piratem, lub księżniczką z bajki…

Niewątpliwie sporą atrakcją tegorocznej imprezy plenerowej, były występy taneczne grupy „Efforte”, kierowanej przez panią Darię Leszczyńską, należy podkreślić iż wspomniane zespoły młodzieżowe  zaprezentowały rewelacyjny program, o wysokim poziomie wokalnym i tanecznym. Dużym zainteresowaniem cieszyły się pokazy judo, grupy dzieci kierowanej przez pana Mieczysława Glinkę oraz warsztaty z „kidscolour” . Do zabawy z j. angielskim zaprosili najmłodszych członkowie „Englisch Haus”, zaś pod okiem instruktorów w kąciku robót ręcznych uczono jak wykonać eko zabawki. Jak zwykle nie zawiedli strażacy prezentując swoje umiejętności podczas pokazu na placu targowym. Swój radiowóz policyjny udostępnił najmłodszym, pilchowicki dzielnicowy, (chętnych by zasiąść za kierownicą policyjnego wozu nie brakowało).

Dla każdego znalazło się coś miłego, dla ducha i na ząb. Tegoroczna kapryśna pogoda spojrzała łaskawie na dzień 1 czerwca, i to także dlatego impreza z całą pewnością należała do udanych, zaś pomysłowość organizatorów przeszła wszelkie oczekiwania. W końcu głównym organizatorem była pilchowicka kulturalna „Lux torpeda”, więc inaczej być nie mogło, podkreślali najmłodsi uczestnicy pilchowickiego Dnia Dziecka. O święcie najmłodszych pamiętali pracownicy UG, samorządowcy i jak zwykle zapracowany sołtys Józef Nierychło. Obecna była sekretarz Gminy Pilchowice pani Dagmara Dzida, oraz gospodarz gminy – Wójt Maciej Gogulla z małżonką. Pilchowice zaszczycił swoją obecnością także Prezydent Miasta Knurowa – Adam Rams z rodziną.

 Podsumowując tegoroczną imprezę, z pewnością była ona jeszcze jednym dowodem ogromnego potencjału drzemiącego w tej gminie, trudno bowiem wymienić wszystkie atrakcje i niespodzianki, którymi obdarowali najmłodszych mieszkańców organizatorzy. (Był czas na zabawę ale i naukę, bowiem dzieci miały okazję uczestniczyć w kursie udzielania pierwszej pomocy, była także okazja aby zgłosić swoją gotowość darowania szpiku potrzebującym. W świecie biznesu, w jakim przyszło nam żyć, bez kasy nie da się niczego stworzyć, jednakże walutą dużej wartości jest nie tylko pieniądz, ale dobry pomysł i konsekwencja w działaniu a tej z pewnością w Pilchowicach nie brakuje.

Skoro mowa o „mamonie”, na nadmiar której pewnie nikt nie narzeka, warto posłużyć się lekcją naszego poety i wydaje się, że wielce to pouczające rozważania skierowane do najmłodszej generacji Polaków.

materiał przygotował: Tadeusz Puchałka

Kluczyki”

Pieniądz to papier z nadrukiem,

lub metal co dźwięczy wdzięcznie.

Można nim zniszczyć człowieka,

lub marzenia spełnić wielkie.

 

Przez tych, którzy nim władają,

rozmaicie jest ceniony.

W zależności jakim kosztem

jest zdobyty – okupiony

Pozyskany ciężka pracą ,

zyskuje szacunek wielki,

i roztropnie wydawany,

pozwala na rozwój wszelki.

 

Zaś zdobyty bez wysiłku,

traci moc ze swej wartości,

niby mieć możemy wszystko,

oprócz prawdziwej radości.

 

Jednak klucze do bram nieba,

i zwykła głęboka miłość,

potrafią się oprzeć władzy,

jaka ma nad światem pieniądz

 

 

Za te wyjątkowe dobra,

trzeba wam płacić inaczej.

Pieniędzmi z ekstra mennicy,

które są niezwykle rzadkie.

 

To taka dziwna mennica,

bo tłoczone w niej pieniądze,

zrobione są z materiału,

którego zwą ludzkim dobrem.

 

Dla niewielu są przydatne,

bo nie czuja ich wartości.

Nie można nimi pozyskać władzy ani majętności.

 

Lecz są też ludzie hobbyści,

łowcy skarbów wyjątkowych,

których ten przedziwny pieniądz,

przyprawia o zawrót głowy.

 

Gotowi są zrobić wszystko,

za każdą małą monetę.

Gromadzą je później skrzętnie,

w pięknie zdobionym klaserze.

 

Całe życie się starają,

aby ten album zapełnić,

żeby mieć wszystkie monety,

z każdej wypuszczonej serii.

 

I kiedy już to osiągną,

jadą  na specjalna giełdę,

to jest dla nich podróż życia ,

choć już tylko w jedną stronę.

 

Tam zamienia pełny klaser,

na bezcenne małe klucze,

by otworzyć pewne wrota,

do których szli całe życie.

 

(Z okazji Dnia Dziecka, garść swoich przemyśleń,  nie tylko dzieciom J. Marczinski).