PGG: Prawie pół tysiąca próbek pierwszego dnia badań przesiewowych
Pierwszego dnia testów przesiewowych w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej S.A. w czwartek 7 maja epidemiolodzy pozyskali łącznie 480 próbek, które badane są teraz w wielkopolskich laboratoriach pod kątem obecności wirusa SARS-CoV-2. Od piątku do niedzieli w ramach akcji badań przesiewowych w Rybniku, Katowicach i Gliwicach wymazy pobrane zostaną od około 2,4 tys. górników.
Przypomnijmy, że w związku z dużą liczbą zakażeń, które odnotowano na Górnym Śląsku, a szczególnie w kopalniach węgla kamiennego wszystkich spółek wydobywczych, na polecenie ministra zdrowia Łuksza Szumowskiego główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas w trakcie wizyty w Katowicach zadecydował w środę o rozpoczęciu badań przesiewowych górników zagrożonych kopalń, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa wśród załóg i rodzin pracowników.
Do pracowników odosobnionych na kwarantannach jeździ pięć specjalnych wymazobusów zorganizowanych przez Polską Grupę Górniczą. Ekipy pobierają w domach próbki do badań. Przeprowadza się również ponowne testy kontrolne (nie wcześniej niż po upływie tygodnia kwarantanny). Ekipy wymazobusów obsłużyły dotychczas 818 pracowników kopalni Jankowice, 307 – z kopalni Staszic i 74 – z kopalni Sośnica.
Teraz przebadać postanowiono wszystkich pozostałych pracowników trzech kopalń o zwiększonym ryzyku epidemicznym, którzy chodzą do pracy i nie wykazują objawów, ale mogą być nosicielami koronawirusa.
– Przy kopalniach będzie przesiewowe testowanie górników i nie będzie to jednorazowe, tylko systematyczne, celem wyłapania osób zakażonych. Liczymy, że tymi badaniami uda się wyeliminować śląskie ogniska i uda się przywrócić w krótkim czasie funkcjonowanie kopalń – powiedział w czwartek Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
W całym regionie uruchomiono pięć punktów pobierania próbek biologicznych typu drive-thru (osoba, od której pozyskuje się wymaz, podjeżdża autem i nie musi wysiadać). Trzy z punktów działają dla pracowników PGG S.A.: przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku Orzepowicach, przy Szpitalu MSWiA w Katowiach oraz przy Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach.
Pierwszego dnia akcji, w czwartek, epidemiolodzy uzyskali materiał do testów od 184 pracowników Ruchu Jankowice (ROW), 90 pracowników kopalni Murcki-Staszic i 206 pracowników kopalni Sośnica. W kolejnych dniach planuje się pobranie około tysiąca próbek na dobę, kierowane przez kopalnie grupy pracowników liczyć będą od 300 do 400 osób.
Rzecznik resortu zdrowia ocenił, że na Górnym Śląsku podjęto „wszystkie możliwe działania, by wyeliminować źródła zakażeń”, a duża liczba osób skierowanych do odbywania kwarantanny „świadczy niezbicie, że służby na Śląsku działają, eliminują możliwe źródła zakażeń”.
Dodał, że w najbliższych dniach w województwie śląskim uruchomione zostaną dwa dodatkowe laboratoria, których wydajność wyniesie przynajmniej 1500 testów na dobę. Powinno to znacznie skrócić czas oczekiwania na wynik testu, a tym samym pozwoli szybciej wrócić do pracy zdrowym pracownikom, którzy odbyli już obowiązkowa kwarantannę.
Info: PGG