Nie daj się chorobie na wakacjach
Lato kojarzy nam się ze słońcem, wysokimi temperaturami i chwilą oddechu na urlopie. W naszej głowie ani na moment nie pojawia się myśl o katarze, gorączce, czy ostrym bólu gardła. To miały być wymarzone wakacje – dlaczego więc chorujemy w tym czasie?
Przyczyn może być kilka, ale ich wspólnym mianownikiem jest stres, na jaki jesteśmy narażeni przed urlopem. Często mylimy zmęczenie z wyczerpaniem spowodowanym długotrwałym stresem. Dodatkowo to właśnie przed wyjazdem staramy się w pracy zakończyć wszystkie projekty i zadania, tak by zostawić przysłowiowe „puste” biurko. Pojawia się myśl, czy zdążymy, a stąd już prosta droga do wzrostu poziomu kortyzolu we krwi. – Taki stan doprowadza do osłabienia i spadku odporności, a wtedy o choroby nie trudno – tłumaczy doktor Joanna Brückner z NZOZ Puls-Med w Rybniku.
Kichaj na przeziębienie
Wirusowe infekcja górnych dróg oddechowych latem nie należą do odosobnionych przypadków. Wysokie temperatury, jedzenie lodów czy nieodpowiedni ubiór i przeziębienie gotowe. Najczęściej infekcje tego typu łapią dzieci, osoby starsze i przemęczone. – W takiej sytuacji warto mieć w apteczce leki przeciwgorączkowe i przyjmować witaminę C – podpowiada pani doktor.
Jeśli upał to angina
Jedną z najczęstszych chorób, na którą zapadamy latem, jest angina. Czasem wystarczy jedna kąpiel w polskim morzu i już na drugi dzień możemy poczuć swoisty ból gardła i kłopoty z przełykaniem. Anginę mogą wywołać także różnice temperatur, jak np. wychodzenie z klimatyzowanych pomieszczeń na zewnątrz, picie zimnych napojów, gdy żar leje się z nieba, czy zjedzenie zimnych lodów. Trzeba pamiętać o tym, że wysoka temperatura rozszerza naczynia krwionośne, a zimno powoduje ich skurczenie. Śluzówka jest wtedy mniej ukrwiona i bardziej podatna na atak bakterii. Angina jest zakaźna, przenosi się drogą kropelkową – uważajmy, by nie zarazić innych.
Słona woda, wiatr we włosach – zapalenie ucha gotowe
Zapalenie ucha dość często pojawia się w okresie wakacji. Może dotyczyć m.in. przewodu słuchowego zewnętrznego lub ucha środkowego. Nie wolno go lekceważyć. Kontakt z morską, słoną wodą powodować może rozpulchnienie woskowiny obecnej w uchu i tym samym osłabienie naturalnej bariery, chroniącej ten organ przed zakażeniami. Chorobę leczy się zazwyczaj poprzez podanie miejscowo środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Warto mieć na uwadze, że nie leczone zapalenie może prowadzić do nieodwracalnej utraty słuchu.
Letni sezon na zapalenie pęcherza
Zimne kąpiele w morzu, czy długie przebywanie w mokrym stroju kąpielowym może doprowadzić do zapalania pęcherza. W łagodzeniu dolegliwości, a nawet wyleczeniu infekcji, pomóc może zastosowanie preparatów i herbatek ziołowych, dostępnych bez recepty oraz spożywanie dużej ilości płynów. Zawsze jednak należy zgłosić się do lekarza, który zaleci odpowiedni sposób leczenia. Nieleczony problem może doprowadzić do infekcji nerek.
Nadmiar ciepła szkodzi
Udar cieplny to skutek przegrzania organizmu. Naturalne mechanizmy regulujące temperaturę ciała człowieka nie są wówczas wystarczające dla utrzymania właściwej ciepłoty. Najczęściej jest on konsekwencją wystawienia na intensywne działanie promieniowania słonecznego głowy i karku albo przebywania w wysokiej temperaturze otoczenia. W okresie upałów szczególną troską objąć należy dzieci, osoby starsze i zwierzęta. – Udar słoneczny objawia się znacznym osłabieniem, bólem głowy, zaburzeniami widzenia i zawrotami głowy. Dodatkowo występuje uczucie suchości w ustach, przyspieszony puls oraz wzrost temperatury ciała. Może dojść do utraty przytomności, a nawet śmierci. – Pierwsza pomoc w przypadku podejrzenia udaru polega na umieszczeniu chorego w chłodnym pomieszczeniu z dostępem do świeżego powietrza, stosowaniu zimnych okładów i podawaniu chłodnych napojów. Niezwłocznie należy skontaktować się z lekarzem – podkreśla dr Joanna Brückner z NZOZ Puls-Med w Rybniku.
Bezpieczny posiłek
W okresie letnim znacznie częściej doświadczamy zatruć pokarmowych. Powód? Gdy na zewnątrz panują wysokie temperatury, szybciej mnożą się bakterie, a szczególnie Salmonella i Bakteria E.coli. Jeśli nie umyliśmy dokładnie surowego mięsa lub nie wyparzyliśmy jajek, zwiększa się ryzyko zakażenia bakteriami. Objawy nie należą do najprzyjemniejszych. Przypominają ostre zatrucie pokarmowe. Choremu doskwierają: biegunka, wymioty, nudności oraz silne bóle brzucha. W okresie letnim warto przywiązywać szczególną uwagę do dbania o czystość w kuchni i dokładnie myć żywność.
info: Fundacja Puls-Med Blisko Ciebie