Mecz APN Knurów vs Olimpia Piekary Śląskie 2:2 (rocznik 2006 )
Zabrakło kilka sekund do pełni szczęścia.
Olimpia Piekary Śląskie – APN Knurów 2:2 (rocznika 2006).
Spotkanie to rozpoczęto o minuty ciszy, upamiętniając w zmarłego w piątek trenera APN Knurów Andrzeja Płatka.
Od początku meczu zawiesiliśmy wysoko poprzeczkę gospodarzom, spychając ich do głębokiej defensywy – relacjonuje trener Akademików Krzysztof Nieradzik.
Cieszyć się mogliśmy się już w 3 minucie meczu, lecz piłka po strzale Kacpra Stępnia zatrzymała się na słupku golkipera z Piekar. W 4 minucie po kontrze tracimy bramkę na 1:0, ale nie oddawaliśmy w dalszym ciągu inicjatywy. Przez większość część spotkania dominowaliśmy i dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, lecz dopiero pierwszą bramkę dla naszego zespołu zdobył w 48 minucie Dawid Lerch po asyście Janka Cieślara. 56 minucie wychodzimy na prowadzenie po strzale Szymona Szymczyka i do pełni szczęścia brakuje nam 4 minut. Arbiter po 60 minutach dolicza dolicza 3 minuty i brakuje nam 30 sekund do szczęścia by cieszyć się z kolejnego zwycięstwa, lecz Olimpia po stałym fragmęcie zdobyła bramkę wyrównującą.
Bardzo cieszy mnie to, że zespół odbudował się mentalnie, zagrał z zębem, musimy tylko zwrócić uwagę na koncentrację do końcowego gwizdka sędziego – dodaje trener.
APN Knurów zagrał w składzie: Karol Szymecki, Kacper Jatta, Patryk Bodanko, Szymon Szmczyk, Dominik Dudek, Jan Cieślar, Bartek Kujawa, Tomasz Smugaj, Kacper Stępień, Paweł Chrośnik, Oliver Mansfeld, Dawid Lerch, Eryk Maj oraz Kamil Mazurek, trener Krzysztof Nieradzik, II Łukasz Chrośnik, kierownik Dawid Kołodziej.