InformacjeKraj

Kraj: ZUS wspiera przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi – milionowe przelewy w ramach świadczenia interwencyjnego

Zakład Ubezpieczeń Społecznych intensywnie wspiera przedsiębiorców dotkniętych skutkami powodzi, oferując m.in. świadczenie interwencyjne. Dotychczas na konta poszkodowanych trafiło ponad 98 mln zł. Wnioski można składać do 16 marca 2025 roku.

Od 5 października ZUS przyjmuje wnioski o świadczenie interwencyjne, które ma pomóc przedsiębiorcom w kontynuacji działalności gospodarczej. Zgłoszenia napływają z całego kraju, a najwięcej pochodzi z województwa dolnośląskiego (612), opolskiego (488), śląskiego (59) oraz lubuskiego (7). Kwoty wnioskowanych świadczeń wahają się od 1,2 tys. zł do nawet 2,8 mln zł.

Pierwsze wypłaty rozpoczęły się 11 października. Do 21 listopada złożono 1166 wniosków na łączną sumę 130,6 mln zł. ZUS zrealizował przelewy na ponad 98 mln zł, a do 25 listopada ta kwota wzrośnie do 100,5 mln zł.

Świadczenie interwencyjne przysługuje przedsiębiorcom, którzy prowadzili działalność gospodarczą na dzień 16 września 2024 roku. Warunkiem jego uzyskania jest poniesienie szkody w wyniku powodzi, zobowiązanie do dalszego prowadzenia działalności przez co najmniej sześć miesięcy od daty wypłaty oraz utrzymanie zatrudnienia na poziomie z 16 września 2024 roku przez sześć miesięcy. Zwrot świadczenia będzie konieczny w przypadku zaprzestania działalności, zawieszenia jej prowadzenia, podania nieprawdziwych danych we wniosku lub niewywiązania się z wymaganych zobowiązań.

Wnioski można składać zarówno elektronicznie przez profil eZUS, jak i w formie papierowej. Szczegółowe informacje dotyczące procedury oraz wymaganych dokumentów dostępne są na stronie internetowej ZUS.

Oprócz świadczenia interwencyjnego ZUS realizuje inne formy wsparcia wynikające ze stanu klęski żywiołowej. Najczęściej przedsiębiorcy wnioskują o nowy termin płatności (1451 wniosków), rozłożenie należności na raty (21 wniosków) oraz zmianę warunków istniejących umów ratalnych (20 wniosków).

Info: ZUS

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *