Kraj: Zakazy nie działają

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że do końca stycznia proces sprawdzania przez przedsiębiorców uprawnień do jazdy zostanie w pełni zautomatyzowany. Nowe rozwiązania umożliwią łatwą weryfikację uprawnień kierowców, co będzie miało na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach.

Na stronie ministerstwa pojawią się szczegóły dotyczące automatyzacji procesu, a przedsiębiorcy będą mogli codziennie sprawdzać, czy ich pracownicy posiadają odpowiednie uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK) zostanie zmodyfikowana, aby umożliwić codzienną weryfikację statusu kierowców zatrudnionych w firmach transportowych. Minister zapewnił, że odpowiednie narzędzia zostaną udostępnione przedsiębiorcom, którzy skorzystają z tych danych po zgłoszeniu się do Centralnego Ośrodka Informatyki CEPiK-u.

Zmiany te są odpowiedzią na coraz częstsze przypadki nieprzestrzegania sądowych zakazów prowadzenia pojazdów, jak miało to miejsce w piątek na warszawskiej Woli. Tam kierowca, mimo sądowego zakazu, śmiertelnie potrącił 14-latka na pasach i uciekł z miejsca wypadku. Niestety, wciąż wielu ukaranych kierowców nie przestrzega sądowego zakazu prowadzenia pojazdów i nadal siada za kierownicą. Zakazy nie działają, a system zawodzi, co prowadzi do tragicznych konsekwencji.

Gawkowski podkreślił, że „w tej sprawie nie będzie możliwości oszukania państwa. Państwo będzie mocne jak pięść, a przy współpracy z prokuraturą, policją i służbami specjalnymi prawo będzie egzekwowane”.

Dzięki nowym rozwiązaniom przedsiębiorcy będą mogli szybko sprawdzać, który z ich pracowników ma, a który nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów. Wicepremier zapewnił, że zmiany nie wymagają nowelizacji ustawy, a przedsiębiorcy otrzymają specjalną wtyczkę do systemów, która w czasie rzeczywistym monitorować będzie uprawnienia pracowników. Zmiana programowa, która wprowadzi tę funkcjonalność, będzie mogła być zaimplementowana w firmowych systemach w ciągu kilkudziesięciu minut.

Nowe rozwiązania mają na celu eliminację problemu, który sprawia, że niektórzy kierowcy, mimo sądowego zakazu, wciąż siadają za kierownicą. Jest to reakcja na nieefektywność dotychczasowych systemów, które nie zapobiegają takim sytuacjom.

Info: PAP