Kraj: Prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie psa, który zeskoczył z krzesełka kolejki linowej

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu umorzyła dochodzenie w sprawie psa, który zeskoczył z krzesełka kolejki linowej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem i doznał śmiertelnych obrażeń w wyniku upadku. Zdaniem śledczych nie doszło do znęcania się nad zwierzęciem. Właściciel czworonoga odpowie jednak za wykroczenie związane z niedopilnowaniem psa.

– „Zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdził znamion znęcania się nad zwierzęciem. Właściciel psa po wypadku zapewnił mu odpowiednią opiekę weterynaryjną, co wyklucza celowe działanie mające na celu wyrządzenie krzywdy zwierzęciu” – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, Justyna Rataj-Mykietyn.

Po uprawomocnieniu decyzji prokuratury, sprawa zostanie przekazana do postępowania wykroczeniowego, które dotyczy niedopilnowania zwierzęcia przez właściciela. Policja wymierzy karę zgodnie z artykułem 77 Kodeksu wykroczeń, który przewiduje grzywnę do 250 zł albo karę nagany za nieprzestrzeganie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.

Do tragicznego zdarzenia doszło pod koniec lipca. Właściciel psa umieścił go samodzielnie na krzesełku kolejki linowej, a zwierzę, będąc kilka metrów nad ziemią, zeskoczyło. Całe zdarzenie zostało uwiecznione przez turystów i opublikowane w mediach społecznościowych. Właściciel podróżował w sąsiednim krzesełku razem z dwoma innymi psami.

Info: PAP