InformacjeKraj

Kraj: Niepełnosprawność nie zawsze oznacza niezdolność do pracy

Niepełnosprawność nie musi oznaczać rezygnacji z pracy zawodowej. To ważne, by odróżniać dwa różne orzeczenia: o niepełnosprawności oraz o niezdolności do pracy. Choć często są ze sobą mylone, mają zupełnie inne znaczenie i są wydawane przez różne instytucje w odmiennych celach.

W Polsce funkcjonują dwa systemy orzecznictwa lekarskiego: pierwszy określa stopień niepełnosprawności, drugi stwierdza niezdolność do pracy w kontekście świadczeń emerytalno-rentowych. To, że ktoś porusza się na wózku inwalidzkim, nie oznacza automatycznie, że nie może wykonywać swojego zawodu. Osoba z ograniczeniami ruchowymi może być świetnym grafikiem komputerowym, dziennikarzem czy naukowcem.

Orzeczenie o niepełnosprawności skupia się na stopniu naruszenia sprawności organizmu i wskazuje, w jakim zakresie dana osoba może pełnić role społeczne. Stopnie te to: znaczny, umiarkowany i lekki. Osoby z orzeczeniem o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności mogą podjąć pracę, zwłaszcza jeśli pracodawca zapewni odpowiednio przystosowane stanowisko lub umożliwi pracę zdalną. Takie orzeczenie daje prawo do wielu ulg i uprawnień – od rehabilitacji zawodowej po zniżki podatkowe i karty parkingowe. Dokumenty w tej sprawie wydają powiatowe lub miejskie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności.

Z kolei orzeczenie o niezdolności do pracy, wydawane przez lekarzy orzeczników ZUS, to podstawa do przyznania rent i innych świadczeń. Lekarz ocenia stopień utraty zdolności do pracy, szanse na poprawę zdrowia oraz możliwość podjęcia innego zajęcia zawodowego. Niezdolność może być całkowita lub częściowa, a jej orzeczenie najczęściej obowiązuje do pięciu lat. Gdy nie ma rokowań na poprawę zdrowia, uznaje się ją za trwałą. Warto pamiętać, że samo orzeczenie o niezdolności do pracy nie wystarczy, by otrzymać rentę. Konieczny jest też wymagany staż ubezpieczeniowy i określony czas powstania niezdolności. Co ciekawe, orzeczenie o niezdolności do pracy jest automatycznie traktowane jako orzeczenie o niepełnosprawności, ale odwrotnie ta zasada już nie działa.

Osoba z orzeczoną niezdolnością do pracy może jednak dorabiać, o ile wykonywane zajęcie nie koliduje ze stanem zdrowia. Przykładowo ktoś z chorym kręgosłupem nie powinien podejmować ciężkiej pracy fizycznej. Istotne jest to, że renta to świadczenie dla tych, którzy utracili możliwość samodzielnego utrzymania się. Ponieważ ryzyko utraty zdolności do pracy dotyczy każdego, wszyscy pracujący są zobowiązani do opłacania składek na ubezpieczenie rentowe.

Niepełnosprawność nie wyklucza więc aktywności zawodowej. Niewidomi mogą być wybitnymi muzykami, a osoby na wózkach inwalidzkich doskonałymi informatykami czy wykładowcami. Warto zatem patrzeć na możliwości, a nie ograniczenia. Praca daje nie tylko środki do życia, ale i poczucie satysfakcji, spełnienia oraz przynależności do społeczności. Ostatecznie to umiejętności, motywacja i determinacja mają większe znaczenie niż orzeczenie lekarskie.

Info: ZUS