Knurów: Zmarł drugi górnik poszkodowany w wypadku w kopalni „Szczygłowice”
W sobotę po południu dotarły smutne informacje dotyczące jednego z górników poszkodowanych w wyniku zapalenia metanu w Kopalni Węgla Kamiennego „Knurów-Szczygłowice”. W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł 31-letni pracownik Ruchu Szczygłowice, który od pięciu lat związany był z kopalnią.
Górnik był jednym z kilkunastu rannych w środowym wypadku. Do siemianowickiej placówki trafił w ciężkim stanie, z oparzeniami 80% powierzchni ciała, z czego 60% stanowiły oparzenia trzeciego stopnia. Dodatkowo miał poważnie uszkodzone drogi oddechowe. Jak poinformował rzecznik szpitala, Wojciech Smętek, od początku był pod opieką oddziału intensywnej terapii.
W siemianowickim szpitalu nadal przebywa ośmiu górników z oparzeniami ciała i dróg oddechowych, a dwóch kolejnych leczonych jest w placówce w Krakowie.
To już druga ofiara tego tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w środę na terenie szczygłowickiej kopalni.
Info: PAP

