Knurów: Rozkręcili się po przerwie

Concordia Knurów odniosła premierowe sparingowe zwycięstwo, pokonując Naprzód Czyżowice 3:0. Choć wynik w meczach kontrolnych nie jest najważniejszy, to każde zwycięstwo buduje morale i daje pozytywny sygnał przed rundą wiosenną. Spotkanie było okazją do testowania różnych wariantów taktycznych i szlifowania formy, a druga połowa pokazała, że drużyna jest na dobrej drodze.

Naprzód wysoko zawiesił poprzeczkę, zwłaszcza w pierwszej połowie, skutecznie czytając grę i utrudniając Concordii konstruowanie akcji ofensywnych. Mimo kilku dogodnych sytuacji knurowianie nie potrafili znaleźć sposobu na sforsowanie defensywy rywala. W 18. minucie bliski gola był Guzera, który po dośrodkowaniu Kocura uderzył głową nad poprzeczką. Pomocnik Concordii próbował jeszcze swoich sił strzałem z dystansu, ale futbolówka minęła bramkę. Naprzód również szukał swoich okazji, jednak Szymajda dobrze pilnował dostępu do swojej świątyni.

Po przerwie Concordia wyglądała zdecydowanie lepiej. Gra nabrała płynności, podania były dokładniejsze, a zawodnicy przejęli inicjatywę i zmusili przeciwnika do głębokiej defensywy. Najpierw Żylski obił słupek, a chwilę później Guzera po raz kolejny nie wykorzystał dogodnej okazji. Przełamanie przyszło w 59. minucie, kiedy Orylski dorzucił piłkę z rzutu rożnego, a Bociek celnym strzałem głową otworzył wynik meczu.

Zdobycie bramki dodało Concordii pewności siebie, co przełożyło się na kolejne sytuacje. Matuszek dwukrotnie próbował podwyższyć prowadzenie, ale piłka za każdym razem mijała bramkę. Jankowski również miał swoją szansę, lecz golkiper Naprzodu nie dał się zaskoczyć. Ostatecznie knurowianie w końcówce meczu jeszcze dwukrotnie znaleźli drogę do siatki, przypieczętowując pewne zwycięstwo.

Sparingowy triumf to tylko jeden z etapów przygotowań do ligowych zmagań, które wystartują już za nieco ponad miesiąc. Przed Concordią jeszcze sporo pracy, ale spotkanie z Naprzodem pokazało, że drużyna zmierza w dobrym kierunku.

Concordia Knurów – Naprzód Czyżowice 3:0 (0:0)
1:0 – Bociek 59′
2:0 – Geisler 83′
3:0 – Żylski 85′

Concordia: Szymajda – Balon, Gałach, Bociek, Broja – Kocur, Jaroszewski, Latko, Guzera, Orylski – Bojdoł.

Zagrali także: Stryczek, Czajka, Geisler, Jankowski, Matuszek, Żylski.