Knurów: Rekordowy finał WOŚP w cieniu tragedii
Tegoroczny 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Knurowie przejdzie do historii nie tylko dzięki rekordowej kwocie, ale również wyjątkowemu charakterowi, który nadały mu tragiczne wydarzenia w Kopalni Węgla Kamiennego „Knurów-Szczygłowice”. Mieszkańcy miasta, mimo trudnych chwil, okazali ogromne wsparcie, co pozwoliło zebrać aż 77 110,26 zł. To kolejny rekord, który potwierdza, jak wielkie serca mają knurowianie.
Sztab WOŚP przy Centrum Kultury w Knurowie zarejestrował również 28 nowych potencjalnych dawców szpiku w Fundacji DKMS, co jest kolejnym pięknym akcentem tegorocznego finału. Organizatorzy podziękowali wszystkim wolontariuszom, darczyńcom i współorganizatorom, podkreślając, że to dzięki nim WOŚP może „grać do końca świata i jeden dzień dłużej”.
Atmosfera wydarzenia była w tym roku wyjątkowo refleksyjna. W cieniu tragedii w kopalni zrezygnowano z tradycyjnych atrakcji, w tym koncertów i licytacji. Zamiast widowiskowego „Światełka do Nieba” miasto pogrążyło się na chwilę w ciszy i zadumie, oddając hołd ofiarom i wspierając ich rodziny. Mimo tego finał nie stracił swojego przesłania – solidarność i wzajemna pomoc były na pierwszym planie.
Wśród wolontariuszy nie zabrakło rekordzistów. Aleksandra Łyko, która już po raz czwarty zaangażowała się w WOŚP, ponownie zebrała największą kwotę. W ciągu dziesięciu godzin, przemierzając 17,5 tys. kroków, wspierana przez brata Bartosza oraz koleżanki Julię Porębę i Wiktorię Świerczyńską, uzbierała łącznie 2 985,98 zł.
33. Finał WOŚP w Knurowie, organizowany pod hasłem „Gramy dla onkologii i hematologii dziecięcej”, pokazał, że nawet w trudnych chwilach mieszkańcy potrafią być razem. Wspólnota, wsparcie i otwarte serca to wartości, które po raz kolejny zjednoczyły knurowian.
Fot. Agnieszka Łyko