InformacjeKnurówNewsySport i rekreacja

Knurów: Podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu Concordii Knurów

Piłkarze Concordii Knurów zakończyli pierwszą część rozgrywek w sezonie 2023/2024 na dziewiątym miejscu w tabeli. Podopieczni trenera Szymona Pietkiewicza wywalczyli jesienią 19 punktów, na co złożyło się pięć zwycięstw, cztery remisy oraz sześć porażek. Jaka to była runda w wykonaniu „biało-zielono-czarnych”?

Apetyty w klubie przed rozpoczęciem nowej kampanii były spore. Udana wiosna poprzedniego sezonu pozwalała wierzyć, że Concordia powalczy o coś więcej niż bycie tylko ligowym średniakiem. Nieśmiało wspominano nawet o próbie zajęcia miejsca na „pudle”, ale niestety, życie dość brutalnie zweryfikowało ambitne plany zarządu.

Nim doszło do inauguracji sezonu 2023/2024 z dalszej gry zrezygnował Grzegorz Suchanek, który był etatowym pomocnikiem knurowskiej Concordii. Do tego, ze względu na podjęcie nauki na studiach treningi zawiesił Patryk Orylski, a Sebastian Szewczyk przeniósł się do czwartoligowej Dramy Zbrosławice. Do drużyny dołączył jedynie Michał Broja, który wcześniej występował w barwach Czarnych Pyskowice.

Wydawało się, że to jedyne zmiany kadrowe w Concordii. Po kilku rozegranych kolejkach Wojciech Barnik postanowił przerwać przygodę z piłką, a do tego kontuzje nie omijały piłkarzy z Knurowa. W trakcie trwania sezonu z gry „wypadli” Paweł Gałach, Kamil Zając czy Dominik Mąka. Praktycznie przez całą jesień spory orzech do zgryzienia miał nowy sztab szkoleniowy z trenerem Szymonem Pietkiewiczem na czele, gdy trzeba było ustalić kadrę meczową na ligowe spotkania.

Początek sezonu był całkiem udany w wykonaniu knurowskiego klubu. Concordia w Pucharze Polski wyeliminowała zespół Wilków Wilcza, a w lidze wygrała z beniaminkiem Ruchem Kozłów na ich terenie. Zdarzyła się również porażka z Jednością Przyszowice czy remis z Czarnymi Sucha Góra. Następnie zespół z Knurowa musiał uznać wyższość Gwarka Ornontowice w pucharowej potyczce oraz wygrał ze Spartą Zabrze.

Wówczas nikt nie przypuszczał, że nadejdzie poważny kryzys, a taki niestety miał miejsce. Concordia przegrała pięć kolejnych spotkań i osunęła się w dolne rejony tabeli. Los odwrócił się po blisko miesiącu czasu, kiedy knurowianie zremisowali na wyjeździe z Tempem Paniówki. Był to punkt zwrotny dla podopiecznych trenera Pietkiewicza, ponieważ „biało-zielono-czarni” już do końca rundy jesiennej nie ponieśli żadnej porażki notując przy tym trzy zwycięstwa i trzy remisy. Taka seria pozwoliła Concordii Knurów awansować w środkowe rejony tabeli i spokojnie myśleć o przyszłości.

Należy podkreślić, że po dość sporych ubytkach trenerzy Szymon Pietkiewicz oraz Krzysztof Nieradzik musieli niemal od zera budować nową drużynę. Kadrę praktycznie uzupełniono jedynie zdolnymi juniorami, którzy w trakcie trwania rozgrywek otrzymywali coraz to więcej okazji do gry, a kilku innych zawodników wskoczyło na wyższy poziom o czym świadczą ich indywidualne statystyki.

„Podsumowując jesień w naszym wykonaniu trzeba powiedzieć, że wykonaliśmy plan minimum. Mieliśmy apetyt na więcej, ale musieliśmy się obejść ze smakiem przez liczne ubytki kadrowe na stałe, jak i te przejściowe. Cieszy bardzo końcówka rundy, w której zanotowaliśmy sześć kolejnych meczów bez porażki. Ponadto jestem bardzo zadowolony z rewelacyjnego skoku rozwojowego Żylskiego, Kaczora i Guzery, którzy w trójkę ustrzelili 22 na 28 zdobytych bramek. Nie byłoby to możliwe bez całego zespołu, który ciężko, sumiennie i konsekwentnie pracował na wynik całej drużyny” – mówi trener Pietkiewicz – „Zimą przede wszystkim będziemy pracować nad poprawą organizacji gry defensywnej, która była naszą bolączką podczas rundy jesiennej” – dodaje.

Biorąc pod uwagę okoliczności, które miały miejsce podczas trwania rundy jesiennej Concordia Knurów zasłużyła na „czwórkę”. Czy to ocena zawyżona? Każdy kibic może mieć odmienne zdanie, ale jak to mawiają nauczyciele – tak na „zachętę” do dalszej pracy.

STATYSTKI PO RUNDZIE JESIENNEJ:

Zwycięstwa: 5
Remisy: 4
Porażki: 6

Najwyższe zwycięstwo: 5:2 z Olimpią Boruszowice
Najwyższa porażka: 0:5 ze Startem Sierakowice

Bramki:
28 zdobytych
27 straconych

Klasyfikacja strzelców:
⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️ – Bartosz Kaczor
⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️ – Mateusz Żylski
⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️ – Kacper Guzera
⚽️⚽️⚽️ – Dominik Garczorz
⚽️⚽️ – Bartłomiej Jankowski
⚽️ – Kamil Kramarzyk